Wraz z wyprawą Krzysztofa Kolumba do Ameryki w 1492 r., rozpoczął się kilkusetletni okres kolonizacji lądów przez Europejczyków, na skutek czego powstał system społeczno-gospodarczy, który zwalił się w XX wieku w procesie dekolonizacji.
Spis tematów (kliknij, aby przejść do wyboru tematów)
Podział polityczny świata
II Dekolonizacja a współczesny świat
1. Kolonizacja świata
Kolonializm to okres w dziejach i zarazem polityka państwa, kiedy dochodzi do masowego rozwoju obszarów kolonialnych państw europejskich, polegających na podbiciu istniejących ludów (uważanych często za prymitywne) na innych kontynentach – w Amerykach, Afryce, południowo-wschodniej Azji czy Australii lub zasiedlenie tych terenów o ile nie były wcześniej zamieszkałe. Kolonializm rozpoczął się wraz z erą wielkich odkryć geograficznych, a najintensywniej przebiegał w XVI, XVII i XVIII wieku. System upadł w XIX i XX wieku, choć pierwsze na niepodległość wybiły się USA już w 1776 r.
Imperia kolonialne w 1800 r.
Źródło: https://i.pinimg.com/originals/30/fd/36/30fd3632f2fd46e8671f5aa63721851f.png
Jako pierwsze skolonizowano Ameryki – dominowali tu Portugalczycy i Hiszpanie, później także Anglicy i w mniejszym stopniu – Francuzi i Holendrzy. W drugiej kolejności rozpoczął się kolonialny podbój Azji, Afryki i Australii, tu w grze byli także Niemcy i Włosi (po zjednoczeniu ich krajów) oraz Belgowie. Swoje posiadłości posiadali także Turcy.
Główne państwa i ich posiadłości kolonialne przed I Wojną Światową (1914 r.)
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/45/World_1914_empires_colonies_territory.PNG
W przestrzeni czasu szybko zmieniał się układ sił. Już w XIX wieku zaczęły walić się imperia hiszpańskie i portugalskie oparte o posiadłości w Amerykach, jako ostatnie w XX wieku upadały imperia brytyjskie i francuskie z dominującym udziałem terytoriów w Afryce. W przededniu upadku, główne imperia wciąż kontrolowały niemal całą Afrykę i znaczną część Azji. W Afryce istniało w zasadzie tylko jedno niezależne państwo przed II Wojną Światową – Etiopia oraz jedno częściowo-niezależne (Liberia) oraz zaledwie kilka (Egipt, RPA) o ograniczonej autonomii.
Posiadłości kolonialne wybranych państw w 1945 r.
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a9/Colonization_1945.png
2. Dekolonizacja
Po zakończeniu II Wojny Światowej (1945 r.) rozpoczął się proces określany mianem dekolonizacji, czyli upadku dawnych systemów podległości lądów wobec państw europejskich. Najintensywniej dekolonizacja przebiegała w Afryce, gdzie w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych niepodległość uzyskały prawie wszystkie państwa tego kontynentu. W 1947 r. niepodległość uzyskały także brytyjskie Indie, a wkrótce liczne inne państwa Azji Południowo-Wschodniej.
Przebieg dekolonizacji w Afryce
Źródło: https://blueprintforhistory.files.wordpress.com/2013/05/decolonization-in-africa.gif
Istnieje wiele powodów upadku systemu kolonialnego. Należą do nich między innymi:
- Upadek znaczenia Wielkiej Brytanii i Francji po II Wojnie Światowej, która obnażyła ich słabość i wzrost nowych imperiów – USA i ZSRR, które nie posiadały kolonii (poza nielicznymi) i rozpoczęły rywalizację o wpływy w Azji, Afryce i Ameryce Południowej (pośrednio wspierając ruchy niepodległościowe w tych krajach).
- Ustanowienie Karty Atlantyckiej, powstanie ONZ i potępienie kolonializmu przez tą organizację – narody uzyskały prawo do samostanowienia.
- Rozwój ruchów obywatelskich na rzecz praw człowieka i samostanowienia w krajach posiadających kolonie.
- Zmiana nastawienia opinii publicznej krajów – metropolii i niechęć do angażowania się w wojny w celu utrzymania kolonii.
- Wzrost świadomości mieszkańców kolonii na skutek rozwoju edukacji i nowych technologii przepływu informacji.
- Pojawienie się nowych elit politycznych skolonizowanych narodów, które wykształciły się w państwach-metropoliach.
3. Wpływ kolonializmu i dekolonizacji na współczesny świat
Kolonializm i dekolonizacja dokonały olbrzymiego wpływu na wszystkie aspekty życia Ameryk, Afryki i Azji, ale także państw-kolonizatorów. Bardzo silny jest wpływ tych procesów na stan podziału politycznego świata. Szybka dekolonizacja, zwłaszcza w Afryce, doprowadziła do ustanowienia granic między nowo-powstałymi państwami w oparciu o dawne granice kolonii poszczególnych imperiów, które mają wybitnie sztuczny charakter. Nie tylko nie zostały one oparte o naturalne, geograficzne bariery terenu, ale także są całkowicie sprzeczne z podziałem etnicznym nowych państw. Na skutek narysowania „od linijki na mapie”, afrykańskie plemiona, często wzajemnie wrogie znajdują się w jednym państwie – w innych z kolei zostały podzielone między kilka krajów. Ustalone granice miały charakter narzucony i odgórny.
Mapa etniczna Afryki a granice współczesnych państw w Afryce
Źródło: https://imgur.com/I5P5aiF
Tak ustalony podział polityczny kontynentu musiał w oczywisty sposób stać się zarzewiem konfliktów w sytuacji, kiedy wojska imperiów kolonialnych w pośpiechu porzuciły kolonie i pozostawiły je własnemu losowi. Doprowadziło to do wybuchu niezliczonych mniejszych i większych konfliktów, z których wiele pochłonęło miliony ofiar (np. konflikt w Darfurze, wojna domowa w Rwandzie, wojna domowa w Somalii).
Era kolonialna odcisnęła także wielkie piętno na stosunkach gospodarczych. Przez setki lat państwa europejskie prowadziły rabunkową gospodarkę wyzysku wobec ludów podbitych – wywożono surowce, płody rolne i niewolników. W zamian sprzedawano do kolonii gotowe wyroby produkowane w metropoliach. W ten sposób na terenach poddanych kolonizacji nie wykształciły się własne zdolności produkcyjne – przede wszystkim nie doszło tam do industrializacji czyli uprzemysłowienia – rozwoju własnej produkcji, urbanizacji i rozwoju infrastruktury. W krajach porzuconych nie było też szkół czy szpitali, które zapewniłyby ludności podstawowe usługi. Po wycofaniu się państw europejskich, okazało się, że nowe kraje są właściwie niezdolne do samodzielnej egzystencji. Targane wewnętrznymi i zewnętrznymi konfliktami, nie są w stanie wytworzyć żywności ani niezbędnych do życia produktów przemysłowych, nie posiadają też pieniędzy na ich zakup zagranicą. Dekolonizacja ujawniła więc przerażającą przepaść gospodarczą między państwami-kolonizatorami, a ich koloniami. Zdecydowanie lepiej radzą sobie te kraje, które szybciej wybiły się na niepodległość (zwłaszcza w Amerykach), lub gdzie oprócz rabunkowej gospodarki rozwijano także rodzimą produkcję. Pod tym względem najgorzej wypadają państwa Afryki.
Poziom rozwoju gospodarczego wybranych metropolii i ich kolonii
Źródło: Opracowanie własne za World Factbook (CIA).
Oprócz gospodarczego wyzysku państwa-metropolie przywiozły ze sobą także język i kulturę. We wszystkich krajach postkolonialnych języki dawnych państw-metropolii stały się obowiązującymi i nierzadko urzędowymi językami, wypierając lokalną mowę lub funkcjonując z nią równolegle. Także wiele zwyczajów przywiezionych z Europy, na stałe zagościło w koloniach. W konsekwencji w wielu krajach świata mówi się dziś i myśli na wzór przywieziony z odległej Europy.
Wybrane dominujące języki na świecie
Źródło: Własna edycja na podstawie: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0e/Main_world_languages.png
Oprócz niesionych języków i kultury, w naturalny sposób szła za nimi także religia imperiów. W kręgu brytyjskim rozwijał się protestantyzm, a w kręgu francuskim, belgijskim, hiszpańskim i portugalskim – katolicyzm. W ten sposób całe kontynenty (Ameryka, Afryka, Australia, część Azji) zostały nawrócone na chrześcijaństwo. Północna Afryka pozostająca przez lat pod wpływem Arabów, przyjęła z kolei tożsamość islamską.
Wybrane religie dominujące na świecie
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/74/Main_religion_by_country_-_World_map.svg/800px-Main_religion_by_country_-_World_map.svg.png
Napływ europejskich osadników oraz mieszanie się ich z lokalną ludnością doprowadziło do zmiany struktury etnicznej wielu krajów kolonialnych. Szczególnie obserwowalne jest to w Ameryce, gdzie osadnicy napływali najwcześniej i najliczniej (ze względu na – w porównaniu z Azją i Afryką – sprzyjające warunki geograficzne). W ten sposób doszło do wykształcenia się odmian człowieka powstałych w wyniku mieszania się rdzennych mieszkańców Ameryk (odmiana żółta), przywiezionych z Afryki niewolników (odmiana czarna) i europejskich kolonistów (odmiana biała). Powstali:
- Metysi – połączenie odmiany białej i żółtej
- Mulaci – połączenie odmiany białej i czarnej
- Zambo – połączenie odmiany żółtej i czarnej
- Pardo – połączenie wszystkich odmian i ich połączeń
Ze względu na wczesną kolonizację Ameryk oraz relatywnie duży napływ ludności zewnętrznej, to właśnie na tym kontynencie najsilniej zarysowały się zmiany etniczne. W przeżywającej eksplozję demograficzną Afryce, pierwiastki europejskie są znacznie słabiej zarysowane (za wyjątkiem RPA).
Struktura etniczna wybranych państw Ameryk
Źródło: Opracowanie własne.
Ostatni obszar oddziaływania to wpływ kolonializmu i dekolonizacji na migracje. Skutek jest tutaj dwutorowy. Pierwsze migracje rozpoczęły się właściwie niemal natychmiast wraz z założeniem kolonii – europejczycy migrowali zwłaszcza do Ameryk, w poszukiwaniu nowego życia. W Afryce i Azji pojawiali się przede wszystkim żołnierze i kadra zarządzająca, w Amerykach – ludzie wszelkich zawodów. Z czasem jednak migracje przyjęły także odwrotny kierunek. Państwa-metropolie pozwoliły z czasem na przyjazd do swoich krajów przedstawicieli podbitych ludów, czy to w celu zdobycia wykształcenia, czy to z innych powodów. W ostatnich latach doszło do gwałtownego wzrostu natężenia migracji w kierunku europejskim. Pozbawieni szans na poprawę swoje życia i pogrążeni w wojennych chaosie mieszkańcy Afryki i w mniejszym stopniu Azji podejmują rozpaczliwe kroki w celu przedostania się na Stary Kontynent. Głównymi kierunkami migracji są Niemcy i Szwecja (Turcy i Syryjczycy), Hiszpania i Francja (Marokańczycy, Algierczycy) czy Wielka Brytania (Hindusi, obywatele wielu innych krajów).
Dekolonizacja przyniosła także liczne skutki dla państw-metropolii:
- Upadek znaczenia politycznego dawnych mocarstw kolonialnych
- Zmniejszenie tempa wzrostu gospodarczego na skutek utraty tanich rynków zbytu i źródła tanich surowców
- Niekiedy zachowanie dobrych relacji handlowych i stały dostęp do rzadkich zasobów i towarów
- Napływ nowych narodowości o innej religii i kulturze – zmiana struktury etnicznej i wyznaniowej państw-metropolii
- Możliwość łatwych podróży w regiony tropikalne ze względu na upowszechnienie się macierzystego języka
Brak komentarzy