Polska graniczy z 7 państwami, z którymi kształtuje relacje sąsiedzkie. Relacje naszego kraju z sąsiadami bywały zróżnicowane, ale od wielu lat pozostają dobre lub bardzo dobre. Na tym tle negatywnie wyróżniają się napięte relacje z Białorusią oraz niemal wrogie z Rosją. Utrzymywanie prawidłowych relacji z sąsiadami jest ważnym elementem polityki każdego państwa.
Spis tematów (kliknij, aby przejść do wyboru tematów)
Sąsiedzi Polski
VI Relacje Polski z sąsiadami
1. Relacje Polski z sąsiadami przed 1989 r.
Co bardzo interesujące, żadne z państw z którym Polska graniczyła w 1989 r. już nie istnieje. Za sprawą burzliwych przemian na mapie politycznej Europy w czasie tzw. Jesieni Ludów, Polska po 1989 r. właściwie musiała niemal od nowa zacząć kształtować relacje z otaczającymi krajami, a niektóre z nich po raz pierwszy w swojej historii pojawiły się na mapie Europy.
Sytuacja geopolityczna Polski w 1989 r. była zupełnie inna niż w 1991 r. – Polska miała tylko 3 sąsiadów
Źródło: Edycja własna na podstawie: Alphathon; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/44/Poland_1956-1990.svg/1024px-Poland_1956-1990.svg.png
Sąsiadująca z Polską od Zachodu Niemiecka Republika Demokratyczna tzw. „Niemcy Wschodnie”, które były rosyjską marionetką na terenie Niemiec, zostały formalno-prawnie anektowane przez Republikę Federalną Niemiec w 1990 r. Wydarzenie to znane jest jako Zjednoczenie Niemiec. W ten sposób techniczny „sojusznik” z bloku komunistycznego na zachodzie przestał istnieć. Krótko później, bo już w 1991 r. rozpadł się Związek Radziecki. W miejsce jednego, wielkiego sąsiada na wschodzie, pojawiły się aż 4 nowe podmioty graniczące z Polską – Rosja (w Obwodzie Kaliningradzkim), Litwa, Białoruś i Ukraina. W ten sposób zniknął „wielki brat”, który sprawował faktyczną kontrolę nad częścią polskiej polityki. Na południu doszło z kolei na przełomie 1992 i 1993 r. do rozpadu Czechosłowacji. W jej wyniku powstały dwa suwerenne podmioty: Czechy oraz Słowacja.
Polska w Unii Europejskiej i państwa sąsiadujące od 1993 r.
Źródło: TUBS; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e6/Poland_in_European_Union.svg/1024px-Poland_in_European_Union.svg.png
Kształtowanie dobrych relacji z sąsiadami jest bardzo ważne. Pozwala to unikać konfliktów i potencjalnych zagrożeń np. wojen, sankcji czy wzajemnego szkodzenia sobie w relacjach z państwami trzecimi. Współpraca z sąsiadami może być korzystna. Pozwala ona na:
- Kształtowanie wymiany handlowej
- Swobodny ruch przez granice państw
- Rozwój turystyki między państwami
- Załatwianie wspólnych interesów w organizacjach międzynarodowych np. Unii Europejskiej czy NATO
- Zawieranie porozumień gospodarczych i paktów wojskowych
- Wymianę informacji wywiadowczych wobec państw nieprzyjaznych
- Wspólne inwestycje na obszarach transgranicznych lub przebiegających przez kilka państw
- Wspólną ochronę przyrody czy zabytków na obszarach transgranicznych
- Wzajemną pomoc w przypadku klęsk żywiołowych i katastrof naturalnych lub innych problemów, z którymi nie można poradzić sobie samodzielnie
- Wspólną organizację międzynarodowych imprez
Dobre relacje Polski i Ukrainy pozwoliły na wspólną organizację Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r.
Źródło: Rapider2; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/62/MascotsEuro.png
Niestety kształtowanie dobrych relacji z sąsiadami nie jest łatwe. Ważnym czynnikiem jest historia, która czasami prowadzi do wzajemnych sporów i nieporozumień, a dawne wydarzenia nawet sprzed dziesiątek czy setek lat, mogą trwale pogarszać stosunki między państwami.
2. Relacje Polsko-Niemieckie
Przed Zjednoczeniem Niemiec, relacje Polsko-Niemieckie były właściwie cały czas złe lub najwyżej neutralne. Właściwie niemal od samego początku polskiej państwowości, a więc od czasów Mieszka I Polska toczyła z Niemcami zatargi terytorialne. Niemcy jako państwo można też uznać za faktycznego „pierwszego wroga” Polski Piastów. Dopiero od czasów rozbicia dzielnicowego tak Polski jak i Niemiec, konflikt przygasł. Jednak odnowił się wraz z pojawieniem się Krzyżaków, symbolicznie utożsamianych z Niemcami. Państwo to dla Polski było wrogiem śmiertelnym. Symbolika konfliktu Polskiego-Krzyżackiego (Polsko-Niemieckiego) jest w naszym kraju tak wielka, że niemal w każdym polskim mieście znajduje się ulica Grunwaldzka na cześć wielka zwycięstwa z 1410 r., a hold Pruski złożony przez przywódcę Krzyżaków polskiemu Królowi w 1525 r. uchodzi za jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. Także Niemców (a dokładniej Prusaków) kojarzymy jako głównych sprawców wielkiego nieszczęścia czyli rozbiorów Polski, a następnie aktywnych wrogów polskości poprzez politykę germanizacji. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w polskiej pieśni patriotycznej „Rota„, gdzie zarówno Krzyżacy jak i Niemcy są wprost określani jako wrogowie. Warto pamiętać, że wiersz Marii Konopnickiej ma niewiele ponad 100 lat, pochodzi z początku XX wieku (1908 r.). „Rota” jest zresztą hymnem ważnej polskiej partii politycznej – Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Zmiany granic Polski w XX wieku – do dziś przyczyny konfliktu polsko-niemieckiego
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/93/Curzon_line_pl.svg/1024px-Curzon_line_pl.svg.png
Dla współczesnych relacji Polsko-Niemieckich zaszłości historyczne mają istotne znaczenie. O ile jednak można puścić w niepamięć wydarzenia dziejów dawnych, wciąż żywe są w Polsce wydarzenia historii XX wieku. Niemcy były państwem z którym Polska od 1918 r. toczyła spór graniczny o kształt terytorium Polski po I Wojnie Światowej (Powstanie Wielkopolskie, Powstania Śląskie). To na rzecz Polski Niemcy utraciły największą część swojego terytorium po tzw. „Wielkiej Wojnie” co od razu skutkowała fatalnymi relacjami między naszymi państwami. W 20-leciu między wojennym toczyliśmy z Niemcami wojnę handlową. Co zaskakujące – relacje te uległy na krótko poprawie wraz z dojściem do władzy Adolfa Hitlera w 1933 r. Stały się one wtedy życzliwie neutralne. Jednak wraz z kolejnymi agresywnymi posunięciami niemieckiego przywódcy, szybko uległy one pogorszeniu. W 1939 r. Polska jako pierwsza stanęła przeciwko niemieckiej agresji, stając się pierwszą „ofiarą” działań wojennych Hitlera. Okupacja niemiecka Polski była zbrodnicza i bezwzględna. Szczególnie krwawo Niemcy rozprawili się z Powstaniem Warszawskim. Wielką zbrodnią były też obozy koncentracyjne na czele z Auschwitz-Birkenau. Skala zniszczeń po II Wojnie Światowej była niewyobrażalna. Na domiar złego po wojnie zmieniono granice obu państw i Polsce odebrano historyczne ziemie – kresy wschodnie, a przyznano tzw. „Ziemie Odzyskane”, czyli dawne terytoria Niemieckie (Pomorze, część Prus Wschodnich, Dolny Śląsk). Niemcy przez wiele lat nie mogli pogodzić się z utratą ważnych dla nich terytoriów i nie chcieli oficjalnie uznać granicy z Polską. Stale istniało więc ryzyko, że Niemcy będą próbowali odzyskać te terytoria. Trakt graniczny Polski i Niemiec Zachodnich (RFN) został zawarty dopiero po Zjednoczeniu Niemiec w 1990 r. Dopiero od tego momentu relacje Polsko-Niemieckie zaczęły ulegać szybkiej i wyraźnej poprawie, jednak bez zapominania o przeszłości.
Symboliczne pojednanie Polsko-Niemieckie nastąpiło jesienią 1989 r. – na zdjęciu pierwszy demokratyczny premier Polski Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Niemiec Helmut Kohl
Źródło: Andrzej Ślusarczyk; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b2/Krzy%C5%BCowa_Mazowiecki_Kohl_1989.jpg/800px-Krzy%C5%BCowa_Mazowiecki_Kohl_1989.jpg
W latach 90-tych rozpoczęła się najlepsza w historii Polski era relacji Polsko-Niemieckich. Okazało się, że kiedy zanikł Niemiecki imperializm, a rząd RFN zaakceptował granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej, nasze państwa mają wiele wspólnych interesów. Już od początku lat 90 do dzisiaj, Niemcy są najważniejszym partnerem Polski w handlu zagranicznym i głównym klientem polskiego eksportu. Przede wszystkim były to kwestie gospodarcze. Niemieckie firmy zaczęły aktywnie inwestować w Polsce i czerpać z tego zysk. Z kolei Polacy zaczęli wyjeżdżać do pracy do Niemiec, poprawiając sytuację tamtejszego rynku pracy. Relacje Polsko-Niemieckie stały się jeszcze lepsze, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej w 2004 r. Niemcy aktywnie popierały przyjęcie Polski do UE, czym zyskały polską sympatię. Okazało się, że ilość wspólnych interesów gospodarczych jeszcze wzrosła. Szczyt partnerstwa Polsko-Niemieckiego przypadła na lata 2007-2015, kiedy w Polsce rządziła Platforma Obywatelska. Nasz kraj odgrywał wtedy – jako partner Niemiec – wiodącą rolę w Unii Europejskiej i kształtowaniu jej polityki. Polska wykonała też wobec Niemiec ważny gest, przyznając mniejszości niemieckiej w Polsce prawo ubiegania się o miejsce w Polskim Sejmie na preferencyjnych warunkach. Niestety Niemcy nie zrewanżowały się tym samym.
Relacje Polsko-Niemieckie były najlepsze gdy premierem Polski był Donald Tusk, a kanclerzem Niemiec Angela Merkel
Źródło: Mateusz Włodarczyk; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c9/Wizyta_Merkel_12.03.2014_%284%29.jpg/800px-Wizyta_Merkel_12.03.2014_%284%29.jpg?20140505210415
Znaczne ochłodzenie relacji Polsko-Niemieckich nastąpiło po 2015 r., kiedy władzę w Polsce przejęło Prawo i Sprawiedliwość. Odżyły wtedy Polskie pretensje za Niemieckie zbrodnie z okresu II Wojny Światowej i powrócił postulat żądania od Niemiec reperacji wojennych (odszkodowania za zniszczenia z czasów II WŚ). Z kolei nowa władza byłego premiera – Donalda Tuska – określała jako zdecydowanie zbyt uległego w swojej polityce wobec Niemiec. W tym okresie na relacje Polsko-Niemieckie nałożyła się sprawa relacji Niemiecko-Rosyjskich. Już wcześniej w Polsce uważano, że Niemcy „pobłażają” Rosji i Władimirowi Putinowi (wojna w Gruzji, Aneksja Krymu, Wojna w Donbasie). Jednak w ostatnich latach niemiecka polityka wobec Rosji uległa całkowitej kompromitacji wobec budowy gazociągu Nord Stream omijającego Polskę przez Morze Bałtyckie oraz niejednoznacznej, lub wręcz tchórzliwej postawy wobec agresji Rosji Władimira Putina na Ukrainę w 2022 r. Dodatkowo pojawiły się spory dotyczące przyjmowania migrantów z Azji i Afryki, których Niemcy początkowo były zwolennikiem, a Polska – przeciwnikiem. Konflikt pogłębiają kwestie gospodarcze, m. in. polityka klimatyczna i energetyczna.
Czołowi Niemieccy politycy spotykali się z Putinem jeszcze w 2020 r., ignorując imperialistyczne zapędy Moskwy
Źródło: Kremlin.ru; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7d/Angela_Merkel_and_Vladimir_Putin_%282020-01-11%29_02.jpg/800px-Angela_Merkel_and_Vladimir_Putin_%282020-01-11%29_02.jpg?20200111152510
W ostatnich latach doszło do delikatnej poprawy relacji Polsko-Niemieckich. Nowy kanclerz Niemiec – Olaf Scholz pomimo początkowego wahania, ostatecznie dokonał rewizji polityki Niemiec wobec Rosji. Niemcy zaczęły nawet planować zbrojenia na wypadek konieczności obrony Polski przed Rosją przez Bundeswehrę. W tym czasie do władzy powrócił także Donald Tusk, co również sprzyja poprawie kontaktów Polski i Niemiec. Pozostają one jednak niejednoznaczne. Z jednej strony nasze kraje mają olbrzymie wspólne interesy gospodarcze oraz są ważnymi partnerami w wielu sprawach w Unii Europejskiej. Z drugiej strony w naszym kraju zaufanie wobec Niemiec jest ograniczone z uwagi na ich niezadowalająca i nawiną postawę wobec Rosji oraz brak rozstrzygnięcia kwestii reperacji wojennych. Ważnym elementem ciążących na relacjach Polsko-Niemieckich jest nieprzyjęcie przez Polskę waluty euro, której Niemcy są głównym twórcą i największym orędownikiem.
3. Relacje Polsko-Czeskie
Podobnie jak relacje z Niemcami, również relacje z Czechami są naznaczone silnymi konfliktami u progu polskiej państwowości. Choć początek relacji obu krajów wydawał się dobry, wszak nasz władca Mieszko I przyjął chrzest właśnie dzięki czeskiej księżniczce Dobrawie, szybko doszło między naszymi państwami do pogranicznych sporów. Czesi dokonali wielu rajdów na nasz kraj, rabując np. Katedrę Gnieźnieńską (pierwsza stolica Polski). Później – w czasie rozbicia dzielnicowego – Polska utraciła na rzecz Czechów Śląsk, historycznie ziemię piastowską. Na domiar złego Czesi sprzymierzyli się ze śmiertelnym wrogiem Polski – Krzyżakami. Tylko dzięki interwencji zaprzyjaźnionego Króla Węgier, udało się zawiesić konflikt, a Czesi zerwali z Krzyżakami. Relacje Polsko-Czeskie kształtowały się potem ze zmiennym szczęściem, była nawet szansa by Polacy obsadzili tron Czech, ale ostatecznie padł on łupem Austrii, która ostatecznie podporządkowała sobie ten kraj. Do 1918 r. Czechy były już częścią monarchii Austrii, a potem Austro-Węgier. Kiedy zarówno Polska jak i Czechy (tu jako Czechosłowacja) odzyskały niepodległość w 1919 r., okazało się że nasze kraje ponownie dzieli spór terytorialny.
Wojsko Polskie wkracza na Śląsk Cieszyński w 1938 r.
Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/80/1938_Zaj%C4%99cie_Zaolzia%2C_Czeski_Cieszyn%2C_defilada%2C_czo%C5%82gi_lekkie_7TP_w_kolumnie.jpg/759px-1938_Zaj%C4%99cie_Zaolzia%2C_Czeski_Cieszyn%2C_defilada%2C_czo%C5%82gi_lekkie_7TP_w_kolumnie.jpg?20220107140554
W 1919 r., gdy Polska toczyła wojnę z Rosją Bolszewicką, Czesi skorzystali z okazji i zaatakowali Śląsk Cieszyński, który ostatecznie sobie przywłaszczyli. Polska nie była wtedy w stanie przeciwstawić się, bo całe wojsko walczyło na wschodzie. Dodatkowo Czesi uniemożliwili transport uzbrojenia dla Polski przez swoje terytorium. Czesi nie chcieli, żeby Polska była wobec nich zbyt silna, w przypadku wygranej z Rosją. To spowodowało wiele gniewu w Polsce. Z tego powodu relacje Polski i Czechosłowacji właściwie przez cały okres międzywojenny były wrogie. Czechosłowacja sprzyjała m. in. ZSRR, który Polska uważała za swojego najważniejszego przeciwnika. W odwecie Polska uniemożliwiła interwencję Armii Czerwonej w obronie Czechosłowacji gdy Adolf Hitler dokonywał zajęcia ziem czeskich. Dodatkowo, tym razem to Polska skorzystała z okazji – gdy zawarto Traktat w Monachium, na mocy którego Czechosłowacja musiała oddać wiele terytoriów III Rzeszy Niemieckiej, Polska wystosowała ultimatum żądając zwrotu Śląska Cieszyńskiego. Czesi ugięli się pod polskim żądaniem i Polska odzyskała ten teren, jednak na krótko, bo już rok później Niemcy pokonali także nas. Ten epizod potwierdził jednak otwartą wrogość Polsko-Czeską, a dzisiaj działania Polski są przez naszych historyków powszechnie krytykowane. Zarzuca na się udział w rozbiorze Czechosłowacji wspólnie z Hitlerem, pomimo tego, że to Czechosłowacja jako pierwsza nas zaatakowała w 1919 r. Niemniej jednak w konsekwencji krótkowzrocznej polityki obu krajów, zarówno Czechosłowacja jak i Polska padły ofiarą Adolfa Hitlera.
Interwencja wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968 r. bardzo pogorszyła relacje Polsko-Czeskie
Źródło: CIA; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3c/10_Soviet_Invasion_of_Czechoslovakia_-_Flickr_-_The_Central_Intelligence_Agency.jpg/1280px-10_Soviet_Invasion_of_Czechoslovakia_-_Flickr_-_The_Central_Intelligence_Agency.jpg
Również po zakończeniu II Wojny Światowej relacje Polski i Czechosłowacji nie były najlepsze. Formalnie należeliśmy wspólnie do sojuszniczego Bloku Wschodniego, a oba państwa przyjęły ustrój komunistyczny. Jednak relacje pozostawały chłodne. W 1968 r. w Czechosłowacji doszło do przewrotu politycznego, który groził upadkiem komunizmu w tym kraju – dziś wydarzenia te znane są jako Praska Wiosna. Niestety Związek Radziecki postanowił podjąć interwencje zbrojną w celu przywrócenia rządów swoich stronników i powstrzymania reform. W sierpniu 1968 r. doszło do interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji. Niestety Ludowe Wojsko Polskie było aktywnym uczestnikiem tłumienia czeskiego zrywu wolnościowego, co skompromitowało Polskę w oczach Czechów na wiele lat. Relacje między naszymi państwami zaczęły się poprawiać dopiero pod koniec lat 80-tych, kiedy w obu państwach komunizm zaczął upadać.
Powstanie Grupy Wyszehradzkiej w 1991 r. – Prezydent Polski Lech Wałęsa i Prezydent Czechosłowacji Vaclav Havel oraz Premier Węgier
Źródło: PAP/Grzegorz Rogiński; https://www.polskieradio.pl/10/3951/artykul/1582862,co-stalo-sie-25-lat-temu-w-wyszehradzie
Rozkwit relacji Polsko-Czeskich nastąpił po upadku komunizmu w obu krajach. Okazało się, że gdy rosyjskie kajdany zostały zerwane, mamy wiele wspólnych interesów i celów strategicznych. Przede wszystkim Czechosłowacja, a później Czechy zrozumiały, że Rosja jest niebezpieczna i należy się od niej trzymać z daleka (m. in. na skutek stłumienia Praskiej Wiosny oraz wielu lat komunizmu). Z tego powodu Prezydent RP Lech Wałęsa zainicjował współpracę Polski, Czechosłowacji i Węgier znanej jako Grupa Wyszehradzka. Później w miejsce Czechosłowacji członkami grupy zostały niepodległe: Czechy i Słowacja. Wspólne interesy całej grupy państw obejmowały m. in. członkostwo w NATO i Unii Europejskiej. Polska i Czechy wspólnie przystąpiły do obu tych organizacji, odpowiednio w 1999 r. (NATO) i 2004 r. (UE). Od tego czasu nasze państwa bardzo wiele łączy. Gdy po wejściu do Strefy Schengen (2007) zniknęła granica Polsko-Czeska, zakończył się właściwie stary spór o Zaolzie. Okazało się, że mamy za to wiele wspólnych interesów w obrębie Unii Europejskiej, które łatwiej jest realizować razem niż oddzielnie. Z tego powodu relacje między naszymi krajami bardzo się poprawiły i pozostają przyjazne. Sprzyja temu m. in. rozwój turystyki w obu krajach orz duża bliskość etniczno-kulturowa Polaków i Czechów (Słowianie Zachodni).
4. Relacje Polsko-Słowackie
Trudno mówić o relacjach Polsko-Słowackich w ujęciu historycznym, ponieważ już za panowania Piastów tereny dzisiejszej Słowacji stanowiły część Węgier. Nasze państwa mają z kolei wielowiekową tradycję przyjaznych relacji („Polak-Węgier – dwa bratanki”). Z tego powodu aż do czasu opanowania terytorium Węgier przez Austrię Habsburgów, na tym odcinku nie było większych konfliktów, a wręcz współpraca. Dopiero I rozbiór Polski przesądził o kłopotach na polskiej granicy południowej, w którym dość niezrozumiale wzięła udział Austria. Jednak gdy później państwo to przekształciło się w wielonarodowościowe Austro-Węgry, Polacy mieli dość korzystne warunki do życia i aktywności politycznej w zaborze austriackim czyli w Galicji. Sytuację odmieniło dopiero powstanie państwa Czechosłowackiego w 1918 r., które zdominowane było jednak przez Czechów. Słowacka mniejszość w Czechosłowacji była jednak dobrze nastawiona do Polski, istniała nawet koncepcja przekazania terytorium Słowacji Polsce po upadku Czechosłowacji. Ostatecznie jednak, Polska wspierała ambicje Węgier do odzyskania kontroli nad Słowacją co poróżniła nasze państwa co zniechęciło Słowaków do Polski. W marcu 1939 r. Hitler utworzył marionetkowe państwo Słowacji żeby ostatecznie rozbić i zaanektować Czechów. Kraj ten wziął później udział w ataku na Polskę w Kampanii Wrześniowej. Po II Wojnie Światowej Słowacja wróciła pod panowanie Czeskie.
Żołnierze Niemieccy i Słowaccy w Komańczy podczas Kampanii Wrześniowej
Źródło: Domena Publiczna; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/37/Komancza_1939_onet.1.09.2010.jpg
Udział Słowaków w ataku na Polskę wywołał pewien uraz, jednak wiadome było, że Słowacja nie była państwem niepodległym, a jej wojsko wykonywało rozkazy Hitlera. Powrót relacji Polsko-Słowackich nastąpił dopiero w 1993 r., kiedy doszło do rozpadu Czechosłowacji. W ten sposób na mapie Europy pojawił się ostatni Polski sąsiad. Polska od początku była przyjaźnie nastawiona do Słowaków, a między naszymi krajami nie było istotnych sporów terytorialnych (choć Polska w przeszłości kontrolowała niewielkie obszary Słowacji – Spisz i Orawę). Nasze państwa połączyła za to miłość do Tatr i kwitnąca na pograniczu Polsko-Słowackim turystyka górska. Powstały Parki Narodowe, które po obu stronach granicy utworzyły oba państwa (Tatrzański PN, Pieniński PN). Następnie nasze kraje połączyła współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Słowacja również dołączyła do NATO, choć nieco później niż Polska, Czechy i Węgry (dopiero w 2004 r.), ale wspólnie z nami przystąpiła do Unii Europejskiej. Między naszymi krajami zniknęła też granica (Strefa Schengen). Ponieważ Słowacja jest niewielkim krajem, mocno skoncentrowanym na swoich sprawach wewnętrznych, miedzy naszymi państwami nie dochodziło w ostatnim 30-leciu do poważniejszych konfliktów, a współpraca była raczej harmonijna. Na korzyść relacji przemawiają nie tylko wspólne górskie pasje Polaków i Słowaków, ale też bardzo dużą bliskość języka słowackiego i języka polskiego. Jedynie przyjęcie przez Słowację waluty euro, czym kraj ten wyłamał się z Grupy Wyszehradzkiej w 2011 r. jako jedyny w tym bloku państw, wzbudziło pewne Polskie niezrozumienie.
Słowacja jest aktywnym członkiem Grupy Wyszehradzkiej i wspólnie z Polską, Czechami i Węgrami zabiega o wspólne interesy grupy w Unii Europejskiej – pierwszy z lewej ówczesny (2015) jak i obecny premier Słowacji – Robert Fico
Źródło: Paweł Tracz, KPRM; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2f/V4_Prague_2015-12-03_-_Viktor_Orb%C3%A1n_%283%29.jpg
5. Relacje Polsko-Ukraińskie
Ukraina jest stosunkowo młodym państwem, jako niepodległy podmiot istnieje faktycznie od 1991 r. Wcześniej terytorium dzisiejszej Ukrainy władane było przez inne kraje. Historycznie dzisiejsze państwo Ukraińskie nawiązuje do Rusi Kijowskiej, ale również Rosja odwołuje się do tego dziedzictwa. Z Rusią Kijowską Polska od samego początku miała trudne relacje, ponieważ nasi władcy próbowali dokonać ekspansji na wschód. Był to początkowo dość silny kraj na wschodnich granicach Polski pierwszych Piastów, który jednak po 1240 r. po najeździe Tatarów podbiła Litwa. Od tego czasu, aż do 1569 r. Wielkie Księstwo Litewskie władało terenami dzisiejszej Ukrainy. Po zawarciu Unii Lubelskiej, tereny dzisiejszej Ukrainy trafiły pod władzę Korony Królestwa Polskiego. Był to okres rozkwitu polskiej potęgi szlacheckiej. Ukraina stała się teren folwarków pańszczyźnianych, wykorzystywanych do produkcji rolnej. Okresowo teren ten stawał się także areną konfliktów Polski z Rosją lub Polski z Turcją i Tatarami. Polska dokonywała masowej kolonizacji terenów dzisiejszej Ukrainy nowymi osadnikami. Czynnikiem utrudniającym funkcjonowanie terenów Ukrainy w obrębie Polski był jednak prawosławny charakter tych ziem. W XVII wieku doszło do serii buntów tutejszej ludności, która nie chciała pełnić roli chłopów pańszczyźnianych. Ludność ta – znana jako Kozacy – pełniła rolę istotnego czynnika wojskowego służącego Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Koazcy byli jednak rozczarowani swoją sytuacją w Rzeczpospolitej co poskutkowało serią buntów. Najbardziej znanym i krwawym było powstanie Chmielnickiego, które spowodowało wieloletni bezwzględny konflikt, w który dodatkowo wmieszała się Rosja. Dla współczesnej Ukrainy ma ono charakter zrywu narodowościowego. W ten sposób XVII-wieczna Polska znalazła się w fazie permanentnej wojny z Kozakami, Rosjanami, a dodatkowo także z innymi krajami (Turcja, Potop Szwedzki), które doprowadziły do wyniszczenia naszego kraju. Skutkami powstań kozackich było przejęcie części terytorium Ukrainy (tzw. Ukraina lewobrzeżna) przez Rosję. Pozostała część Ukrainy dostała się pod władzę Rosji po rozbiorach Polski.
Poważną rysą na relacjach Polsko-Ukraińskich jest rzeź wołyńska dokonana przez Ukraińskich nacjonalistów w czasie II Wojny Światowej
Źródło: JWDYS; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9d/Marsz_Pami%C4%99ci_Rzezi_Wo%C5%82y%C5%84skiej_%28Warszawa_11_lipca_2013_r.%29.jpg/1920px-Marsz_Pami%C4%99ci_Rzezi_Wo%C5%82y%C5%84skiej_%28Warszawa_11_lipca_2013_r.%29.jpg
Po I Wojnie Światowej powstało zarówno państwo Polskie jak i państwo Ukraińskie – w XIX w. wykształcił się bowiem silny ukraiński nacjonalizm, głównie na terenach tzw. Zachodniej Ukrainy. Między naszymi państwami od razu rozgorzał konflikt graniczny, który przerodził się w serię walk. Jednak zagrożenie Bolszewickie, spowodowało zawarcie taktycznego sojuszu Polsko-Ukraińskiego i wspólną walkę z Rosją. Niestety, Polska nie zdołała doprowadzić do oderwania wszystkich ziem ukraińskich od Rosji (nieudana „Wyprawa Kijowska”), a obszar dzisiejszej Ukrainy po Pokoju Ryskim (1921) został podzielony między Polskę i Rosję Bolszewicką. Na terenach kontrolowanych przez Polskę Ukraińcy stanowili wielką mniejszość narodową, zwłaszcza na wsi. Tymczasem nasz kraj przyjął politykę dość surowej polonizacji, co doprowadziło do bardzo poważnego konfliktu ludności polskiej i ukraińskiej. Ze strony ukraińskich nacjonalistów dochodziło nawet do aktów terroryzmu przeciwko Polsce. Ukraińcy cieszyli się też z klęski Polski w wojnie z Niemcami, wiążąc z nimi nadzieję na utworzenie państwa ukraińskiego. W czasie okupacji niemieckiej doszło do wielkiej tragedii jaką była Rzeź Wołyńska cywilnej ludności Polskiej na terenie Zachodniej Ukrainy przez Ukraińskich Nacjonalistów przy bierności okupantów niemieckich. Ukraińcy dążyli do usunięcia Polaków z terenów, które uważali za obszary mające znaleźć się w przyszłości w granicach państwa ukraińskiego. Ostatecznie obszar Ukrainy znalazł się ponownie w granicach ZSRR, ale Polsce odebrano kresy wschodnie, zamieszkałe przez mniejszość Ukraińską. W odwecie po wojnie rząd PRL przeprowadził Akcję Wisła (1947) wysiedlającą ludność Łemkowską i Ukraińską z Bieszczad i innych obszarów na pograniczu południowo-wschodniej Polski i ZSRR na nowe „Ziemie Odzyskane”, co doprowadziło do rozbicia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) w nowych granicach Polski.
Prezydent RP Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski w kwietniu 2022 r. z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/12/In_Kyiv%2C_Volodymyr_Zelenskyy_met_with_the_Presidents_of_Poland%2C_Latvia%2C_Lithuania_and_Estonia_%2852001410927%29.jpg/800px-In_Kyiv%2C_Volodymyr_Zelenskyy_met_with_the_Presidents_of_Poland%2C_Latvia%2C_Lithuania_and_Estonia_%2852001410927%29.jpg?20220413195743
Nowy rozdział w relacjach Polsko-Ukraińskich zaczął powstawać po rozpadzie ZSRR w 1991 r. Początkowo relacje te były trudne – Polacy pamiętali rzeź Wołyńską, żałowali utraty Lwowa i innych kresów południowo-wschodniej RP. Ukraińcy z kolei żywili niechęć wobec „polskich Panów”, którzy robili z nich chłopów i polonizowali oraz nawracali na katolicyzm. Relacje na poziomie rządowym układały się jednak poprawnie i rozwijała się wymiana handlowa, przy czym Ukraina znajdowała się w permanentnym wewnętrznym konflikcie politycznym. Wielką zmianą w relacjach Polsko-Ukraińskich była Pomarańczowa Rewolucja. Polska zdecydowanie poparła wtedy przemiany demokratyczne na Ukrainie, a prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski brał udział w rozmowach między skłóconymi stronami. Nastąpiła wtedy wyraźna poprawa relacji między naszymi państwami, która zaowocowała wspólną organizacją Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r. Ukraina jednak potem ponownie skręciła ku Rosji, co tymczasowo ochłodziło stosunki z Polską, ale zmieniło się to już w 2014 r. w czasie Euromajdanu. W Ukrainie z interwencją przebywał m. in. Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Ostatecznie międzynarodowa presja, której głównym inicjatorem była Polska, wsparła obalenie rządów Wiktora Janukowycza i poparcia prozachodnich ambicji Ukrainy. Polska nigdy nie zaakceptowała Aneksji Krymu ani rezultatów wojny w Donbasie, stale będąc „ambasadorem” ukraińskich interesów na forum Unii Europejskiej i NATO. W czasie najgłębszego kryzysu, jakim był początek agresji Rosji na Ukrainę, Polska jako pierwsza udzieliła Ukrainie pełnego wsparcia, nie tylko na polu dyplomatycznym, ale także udzielając schronienia milionom ukraińskich uchodźców. Polska była też najważniejszym krajem domagającym się zdecydowanych sankcji na Rosję oraz jako pierwsza udzieliła – olbrzymiej jak na polskie możliwości – pomocy militarnej, przekazując Ukrainie uzbrojenie o gigantycznej wartości finansowej oraz mające krytycznie istotne znaczenie strategiczne. Polska wreszcie stała się międzynarodowym centrum logistycznym dla pomocy wojskowej kierowanej na Ukrainę z całego Świata.
Pomocy Ukrainie udzielił nie tylko rząd, ale też wielka rzesza polskich obywateli – wolontariuszy, m. in. w Przemyślu, gdzie najpierw udawali się Ukraińscy uchodźcy
Źródło: Pakking Leong; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6d/Volunteer_help_the_refugee_in_Przemy%C5%9Bl_G%C5%82%C3%B3wny_train_station_20220228.jpg/1280px-Volunteer_help_the_refugee_in_Przemy%C5%9Bl_G%C5%82%C3%B3wny_train_station_20220228.jpg
Całe to wsparcie udzielone zostało Ukrainie bezwarunkowo jako gest przyjaźni. W stosunku do możliwości finansowych, Polska wsparła Ukrainę najmocniej na całym Świecie. Zaowocowało to uznaniem Polski za największego sojusznika przez Ukrainę, ale sympatia ta trwała krótko. Choć relacje Polsko-Ukraińskie pozostają dobre, a Polska nadal wspiera Ukrainę, pojawiły się problemy, które ochłodziły stosunki między państwami. Powstał poważny spór dotyczący ukraińskiej żywności, która zaczęła zalewać polski rynek ze względu na brak możliwości eksportu przez porty na Morzu Czarnym. Wśród polskiej ludności narasta także zmęczenie „ciągłym pomaganiem” Ukraińcom. Polska uznała też, że Ukraina nie wykazuje właściwej wdzięczności za udzieloną pomoc, nawet na poziomie gestów symbolicznych (np. przeprosiny za Wołyń). Mimo tego Polska promuje przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej, a liczni Polscy eksperci wspierają program reform gospodarczych i politycznych na Ukrainie.
6. Relacje Polsko-Białoruskie
Wśród państw sąsiadujących z Polską, Białoruś na najkrótszą tradycję państwową. Faktycznie po raz pierwszy próba utworzenia tego państwa pojawiła się krótko po I Wojnie Światowej, ale pozostała ona jedynie w kwestii deklaracji. Faktycznie Białoruś po raz pierwszy pojawiła się na mapie w 1991 r., po rozpadzie ZSRR. Wcześniej był to teren Rusi Kijowskiej, Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Po rozbiorach Polski obszar ten należał do Rosji, a po I Wojnie Światowej na mocy Traktatu Ryskiego – większość Białorusi znalazła się po stronie radzieckiej (Białoruś Wschodnia), mniejszość – po stronie Polskiej (Białoruś Zachodnia). Symboliczne „zjednoczenie” Ziem Białoruskich nastąpiło wraz z inwazją ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. i później potwierdziło się zmianą granic Polski po zakończeniu II Wojny Światowej. W wyniku tych przeobrażeń, Polska utraciła m. in. Brześć nad Bugiem i Grodno – historyczne miasta Polski.
Białoruska karykatura traktatu ryskiego ukazująca „rozbiór” Białorusi między Polskę i Rosję Bolszewicką
Źródło: Autor nieznany; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9f/Caricature_for_Riga_Peace_1921.png/1280px-Caricature_for_Riga_Peace_1921.png
Białoruskie elity polityczne były silnie zrusyfikowane i powstanie niepodległej Białorusi w 1991 r. było dość dużym zaskoczeniem w Europie. Jednak kraj ten już po kilku latach ponownie zwrócił się politycznie w kierunku Rosji, czego symbolem stała się postać Aleksandra Łukaszenki – białoruskiego dyktatora. Choć wielu mieszkańców współczesnej Białorusi chciałoby demokratyzacji kraju i dążenia „na zachód”, elity polityczne kraju pozostają lojalne wobec Rosji Władimira Putina, od której są zresztą uzależnione politycznie i finansowo. Dla Białoruskiej dyktatury symbolem „zła” inspirującym i podburzającym ludność Białoruską do prodemokratycznych zachowań, strajków i protestów jest oczywiście Polska, która faktycznie czynnie wspiera demokratyczną opozycję na Białorusi. Z tego powodu mniejszość Polska na Białorusi jest represjonowana. W mniejszym stopniu angażuje się w to także Litwa. Z tego powodu relacje Polsko-Białoruskie pozostają od wielu lat bardzo złe, a momentami wręcz otwarcie wrogie. Apogeum konfliktu nastąpiło w 2020 r., kiedy Polska czynnie wspierała protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów na Białorusi. W odwecie Białoruś z pomocą Rosji zaczęła przerzucać na granicę z Polską migrantów z Azji, żeby zdestabilizować sytuację na Polsko-Białoruskiej granicy. Szczyt wrogości Polsko-Białoruskiej nastąpił wraz z inwazją Rosji na Ukrainę, kiedy Białoruś wsparła działania zbrojne Władimira Putina. W odwecie Polska dążyła do objęcia Białorusi analogicznymi sankcjami jak Rosji. Obecnie więc relacje między Polską i Białorusią są fatalne i nie ma dużych nadziei na ich szybką poprawę. Warto jednak pamiętać, że mowa o relacjach na poziomie rządowym, które determinuje białoruski dyktator – Aleksandr Łukaszenka. Na poziomie zwykłych obywateli, Polska oceniana jest raczej dobrze, jako kraj sprzyjający i potencjalnie sojuszniczy przeciwko Rosji.
Tłumienie pokojowych demonstracji prodemokratycznych przez białoruską milicję zawsze prowadzi do gwałtownego pogorszenia relacji Polsko-Białoruskich
Źródło: Homoatrox; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6f/Armed_Lukashenko_troopers%2C_15_November_2020_s19.jpg/800px-Armed_Lukashenko_troopers%2C_15_November_2020_s19.jpg
7. Relacje Polsko-Litewskie
Początki relacji Polsko-Litewskich były mało przyjazne, ponieważ Litwa przez bardzo długi czas pozostawała krajem pogańskim. Prowadziło to do częstych małych konfliktów na Polsko-Litewskim pograniczu. Sytuacja zaczęła się nieco zmieniać wraz z pojawieniem się w Prusach Krzyżaków. Okazuje się, że to czym łączy najbardziej jest zawsze wspólny wróg. Polska i Litwa zawarły strategiczne porozumienie wymierzone w śmiertelnie niebezpiecznych i brutalnych Krzyżaków (w domyśle – Niemców). Litwa przyjęła od Polski chrzest, a Władysław Jagiełło zapanował nad oboma krajami. Wspólnie udało nam się rozbić Krzyżaków. Później Unia obu krajów ze zmiennym szczęściem trwała do 1569 r., kiedy Litwa ponownie poszukiwała polskiej pomocy – tym razem w wojnie z Moskwą (Rosją). Tak powstał trwały związek obu państw – Rzeczpospolita Obojga Narodów. Wspaniała decyzja o Polsko-Litewskiej współpracy przyniosła obu narodom dominację w tej części Europy przez wiele setek lat. Choć w tym czasie naturalnie występowały spory, to unia była korzystna dla obu państw aż do końca istnienia Rzeczpospolitej poprzez jej rozbiory.
Unia Polski i Litwy pozwoliła obu narodom stać się regionalnym imperium i panować nad Europą Środkowo-Wschodnią
Źródło: Halibutt; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/eb/Irp1569.jpg/765px-Irp1569.jpg?20160513114707
Problem w relacjach Polsko-Litewskich powstał, gdy na Litwie narodził się nacjonalizm. Litwini zaczęli coraz częściej przyjmować pogląd, że Unia z Polską była dla nich niekorzystna. Doprowadziła ona do polonizacji litewskiej szlachty i niemal zaniku litewskiego języka i kultury. W konsekwencji Litwa – kiedyś największe państwo w Europie, stało się małym, karłowatym krajem ograniczonym do skrawka dawnego terytorium. Dlatego gdy po I Wojnie Światowej zaczęły kształtować się granice, doszło do pierwszego poważnego konfliktu Polsko-Litewskiego. Józef Piłsudski proponował Litwie odbudowanie Unii, ale Litwini kategorycznie to odrzucili i pragnęli własnego państwa. Problemem okazała się bardzo liczna ludność Polska na terytorium „historycznej” Litwy czyli Wileńszczyzny. Okazało się, że to Polacy, a nie Litwini, są większością na tym obszarze. Ponieważ Polska nie mogła sobie pozwolić na oddanie tak ważnego obszaru Litwie, doszło do agresji zbrojnej pod pozorem „buntu” części polskich wojsk i zajęcia fragmentu Litwy nazwanego później „Litwą Środkową”. Ostatecznie dołączyła ona potem do II Rzeczpospolitej. Spowodowało to jednak wielką niechęć Litwinów do Polski i aż do 1939 r. Litwa nie utrzymywała z Polską stosunków dyplomatycznych. Polska, krótko przed wybuchem wojny narzuciła je Litwie siłą, grożąc inwazją zbrojną.
Terytorium „Litwy Środkowej” na pograniczu północno-wschodniej Polski i Litwy
Źródło: Halibutt; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/archive/9/9a/20090802011710%21Rzeczpospolita_Central_Lithuania.png/120px-Rzeczpospolita_Central_Lithuania.png
Po II Wojnie Światowej Litwa została wchłonięta przez ZSRR, ale Polska utraciła Wileńszczyznę bezpowrotnie. Spora grupa Polaków z tego obszaru została wysiedlona na zachód (np. do Gdańska), ale wielu pozostało, tworząc tam do dzisiaj liczną mniejszość Polską na Litwie. Nawiązanie stosunków Polsko-Litewskich było możliwe dopiero w 1990 r., kiedy Litwa ogłosiła niepodległość od ZSRR, faktycznie rozwinęły się one po rozpadzie ZSRR w 1991 r. Stosunki Polsko-Litewskie w ciągu ostatnich 30 lat pozostają napięte. Z jednej strony – wiele nas łączy – wspólna historia i dziedzictwo Rzeczpospolitej, a ponadto wspólne interesy – członkostwo w NATO, Unii Europejskiej, przeciwdziałanie agresji Rosji na Ukrainę czy wspieranie demokratyzacji Białorusi. W tych obszarach oba kraje dość zgodnie współpracują. Jednak Litwini ograniczają prawa mniejszości Polskiej na Litwie, czego przejawem jest np. kwestia do zapisywania polskich nazwisk. Litwini ciągle także obwiniają Polaków za to, że ich niegdyś wielki kraj tak bardzo się skurczył. Z drugiej strony Litwini często jeżdżą do przygranicznych obszarów Polski na zakupy. Z kolei turyści z Polski kochają wycieczki do Wilna oraz uzdrowiska w Druskiennikach. Wobec wspólnego zagrożenia ze strony Rosji, stosunki Polsko-Litewskie pozostają poprawne, lecz dalekie od wymarzonych.
Polska mniejszość na Litwie jest bardzo aktywna, bierze m. in. udział w wyborach poprzez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie oraz organizuje akcje patriotyczne np. widoczny na zdjęciu przemarsz w Wilnie (2008 r.)
Źródło: Sfu; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/55/Polacy_w_Wilnie.jpg/1920px-Polacy_w_Wilnie.jpg
8. Relacje Polsko-Rosyjskie
Relacje Polski z Rosją są obecnie dramatycznie złe, ponieważ nasze państwa znajdują się po przeciwnych barykadach wojny, którą Rosja rozpętała w Ukrainie. Jednak historycznie to wcale nie Rosja była największym wrogiem Polski, a przynajmniej nie od samego początku istnienia naszego państwa. O ile rzeczywiści już piastowscy książęta toczyli wojny z Rusią Kijowską (do której tradycji państwowej odwołuje się nie tylko Ukraina, ale też Rosja), to w pierwszym okresie istnienia naszego kraju głównym wrogiem były Niemcy, a następnie Krzyżacy. Dopiero związanie się Polski unią z Litwą spowodowało orientację naszej polityki na wschód i tym samym nieuchronny konflikt z Wielkim Księstwem Moskiewskim. Początkowo dotyczył on zatargu o pogranicze z Wielkim Księstwem Litewskim m. in. Ziemię Smoleńską. Od XVI w. głównym rywalem Polski stała się więc Rosja Moskiewska. Następnie konflikt przeniósł się na Inflanty (dzisiejsza Łotwa), wreszcie dotyczył także terenów dzisiejszej Ukrainy. Jednak były to dla Polski zawsze ziemie peryferyjne. A jednak dzisiaj większość Polaków to Rosję uważa za największego wroga Polski. Rosję kojarzymy historycznie przede wszystkim z rozbiorami Polski. Bo choć to Prusy (Niemcy) były inicjatorem i odniosły z tego największe korzyści, to jednak większość obszaru naszego kraju zagarnęła Rosja (Carstwo Rosyjskie). Polska Wojna w Obronie Konstytucji, Powstania: Kościuszkowskie, Listopadowe i Styczniowe – wszystkie one wymierzone były w grabarza polskiej państwowości, czyli Rosję. Także rusyfikacja nie ustępowała znacząco germanizacji i zniszczyła etniczność polską na kresach dawnej Rzeczpospolitej.
Ostatecznym przypieczętowaniem rozbiorów Polski i ich usankcjonowaniem międzynarodowym był Kongres Wiedeński w wyniku którego większość Polski po okresie wojen napoleońskich znalazła się pod berłem rosyjskim
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/05/Map_congress_of_vienna.jpg
Przez cały XIX wiek polskość była coraz bardziej niszczona w rosyjskim imperium. Początkowa autonomia była coraz bardziej ograniczana. Dlatego wielką nadzieją dla Polaków była I Wojna Światowa. W jej wyniku, w 1918 r. Powstała niepodległa Polska. Było to możliwe dzięki temu, że Niemcy pokonali Rosję, a Francja i Wielka Brytania – Niemcy i Austro-Węgry. Tak zaczęła się kształtować II RP, która przetrwała jednak zaledwie 20 lat. Polska jednak od samego początku musiała podjąć walkę o przebieg swoich granic. Najcięższą z nich trzeba było stoczyć z Rosją, w której władze przejęli komuniści (Rosja Bolszewicka). Wojna Polsko-Rosyjska miała wiele zwrotów, wśród których kluczowe były wielkie zwycięstwo Polski w Bitwie Warszawskiej. W jej wyniku Polska utrzymała niepodległość, ale terytorium kraju było znacznie mniejsze niż przed rozbiorami. Na zachodzie Polska graniczyła ze (tymczasowo) słabymi Niemcami, ale na wschodzie – pomimo wygranej wojny – był wielki rosyjski komunistyczny kolos – ZSRR. Przez cały okres 20-lecia międzywojennego Polska przygotowywała się do kolejnej wojny z Rosją. Choć relacje między oboma państwami nieco się poprawiły na początku lat 30-tych, to pozostawały napięte. 17 września 1939 r., w czasie Kampanii Wrześniowej Rosja zaatakowała Polskę od tyłu, przy niewielkim oporze zajmując całe polskie kresy wschodnie.
Wkroczenie Armii Czerwonej do Polski uważane jest za symboliczny, czwarty rozbiór Polski
Źródło: Autor Nieznany; https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b2/Polishborder17091939.jpg/800px-Polishborder17091939.jpg
Atak sowiecki we wrześniu 1939 r. nie wpłynął na klęskę polskiej armii (wojna była już wówczas przegrana), ale miał znaczenie symboliczne – współpracy Niemiec i Rosji przeciwko Polsce, tak jak w XVIII wieku. Okupacja Radziecka na ziemiach Polskich była równie okrutna jak Niemiecka. Rosjanie dokonali m. in. zbrodni w Katyniu, mordując tysiące polskich oficerów. Niszczono także inteligencję, ludność cywilną grabiono i wywożono na Syberię. Kiedy Niemcy napadły na Rosję, ostatecznie relacje z Polską uległy tymczasowej poprawie. Po „wyzwoleniu” ziem Polskich na terenie Polski nastał jednak stalinowski terror. Zniszczono wszelką antykomunistyczną opozycję, także przez morderstwa i więzienia. Po 1945 r. Rosjanie narzucili Polsce nie tylko nowe granice, odbierając Polsce historyczne Ziemie – Lwów, Grodno i Wilno, ale też wprowadzając ustrój komunistyczny na 45 kolejnych lat. Faktycznie w latach 1945-1989 r. Polska była krajem satelickim wobec ZSRR. W tym czasie Polacy gwałtownie znienawidzili komunistycznych okupantów, przy czym w ten sposób rozumiano raczej aparat partyjny tak polski jak i sowiecki, a niekoniecznie zwykłych Rosjan czy inne narody Bloku Wschodniego. Upadek komunizmu w Polsce w 1989 r. i załamanie się ZSRR krótko później, Polacy wykorzystali jako dziejową szansę wyrwania się z rosyjskiej strefy wpływów. Paradoksalnie najlepsze relacje Polski i Rosji, chyba od kilkuset lat, miały miejsce w latach 90-tych. Ówczesny prezydent Rosji Borys Jelcyn był Polsce umiarkowanie przychylny. Ujawniono wówczas m. in. dokumenty dotyczące zbrodni w Katyniu. W 1991 r. Wojsko Radzieckie opuściło Polskę. Rozwijał się także Polsko-Rosyjski handel. Rosja nie podjęła też aktywnych działań, by powstrzymać Polskę przed dołączeniem do NATO i Unii Europejskiej, choć oznaczało to wyrwanie się Polski z jej strefy wpływów. Zmiana w dotychczas poprawnych stosunkach Polsko-Rosyjskich nastała na początku XXI wieku, kiedy władzę w Rosji przejął Władimir Putin.
Najlepsze relacje Polski i Rosji były w czasie gdy Prezydentem Polski był Lech Wałęsa, a Rosji – Borys Jelcyn, załatwiono wtedy wiele trudnych spraw np. wyjście z Polski armii sowieckiej
Źródło: Janusz Mazur, PAP; https://v.wpimg.pl/ZWQ0NzI5dTYwUjhJZk54I3MKbBMgF3Z1JBJ0WGYCYmMpHygTJVAoMiFfYB07QCo2JkBgCiUaOyc4HzhLZlEzJCFcLwNmUDc1NFRhH3BTYzRjUndXf1Q7YnwEfRh7GGM1aQFjGytWPjI1BHlIcAQ5dSw
Jeszcze na początku XXI wieku wydawało się, że Władimir Putin będzie kontynuował linię Jelcyna i początkowo stosunki z Rosją pozostawały dobre. Apogeum dobrych stosunków było ustanowienie w 2011 r. małego ruchu granicznego z Obwodem Królewieckim (Kaliningradzkim). Choć już wtedy między naszymi krajami były spory (Pomarańczowa Rewolucja na Ukrainie, Wojna w Gruzji, sprzedaż Polsce gazu przez Rosję po zawyżonej cenie), to wtedy jeszcze udawało się je rozstrzygnąć na linii demokratycznej. Dużym problemem w relacjach między naszymi krajami była Katastrofa Smoleńska w 2010 r. Wypadek lotniczy na terytorium Rosji kosztował życie Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, zaciekłego zresztą przeciwnika Rosji. Początkowo wydawało się jednak, że Rosja szczerze Polsce współczuje i będzie współpracować przy śledztwie dotyczącym katastrofy. Wkrótce jednak Rosja zaczęła rozgrywać sprawę Smoleńska w celach politycznych, odmówiła m. in. oddania Polsce wraku samolotu Tu-154, który do dzisiaj znajduje się w Rosji.
Katastrofa polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku była jednym z punktów zwrotnych w relacjach Polsko-Rosyjskich
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/89/Katastrofa_w_Smole%C5%84sku.jpg/1920px-Katastrofa_w_Smole%C5%84sku.jpg
Przez ostatnie 20 lat Rosja stale zaostrzała swoją politykę wobec Polski. Obejmowało to m. in. embargo na niektóre produkty spożywcze, budowę gazociągu Nord Stream, sprawę Smoleńska, czy elementy polityki historycznej (Polskę oskarżano m. in. o sprowokowanie II Wojny Światowej). Najgłębszy kryzys w relacjach Polski z Rosją nastąpił w 2014 r. Polska wsparła wówczas Rewolucję Godności na Ukrainie, z kolei Rosja dokonała Aneksji Krymu i zainicjowała Wojnę w Donbasie. Polska była wówczas inicjatorem nakładania na Rosję sankcji w ramach tzw. wojny ekonomicznej. Aż do 2022 r. relacje z Rosją pozostawały bardzo napięte. Uległy one jeszcze zaostrzeniu w 2021 r. w związku z kryzysem migracyjnym na Polsko-Białoruskiej granicy, w czym bardzo mocno Białorusi pomagała Rosja. W największym kryzysie relacji między naszymi państwami znalazły się w 2022 r., kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę. Polska podjęła wysokie ryzyko (włącznie z własną konfrontacją zbrojną z Rosją) i przekazała Ukrainie olbrzymie wsparcie finansowe, organizacyjne oraz wojskowe poprzez dostawę czołgów, amunicji i innego sprzętu. W ten sposób nasze państwa znalazły się w stanie otwartej wrogości. W odwecie Rosja odcięła dostawy gazu do Polski. W grudniu 2022 roku Sejm RP uznał Rosję za państwo wspierające terroryzm i stosujące środki terroru, a w 2023 r. Polska złośliwie uznała, że zamiast nazwy Kaliningrad i Obwód Kaliningradzki będzie używać nazwy Królewiec i Obwód Królewiecki. W 2024 r. Polska zapowiedziała budowę fortyfikacji na granicy z Rosją i Białorusią.
Brak komentarzy