Polska jest krajem o złożonej strukturze osadniczej, będącej konsekwencją historii i wielu procesów społeczno-gospodarczych zachodzących współcześnie. Należymy do państw o średnim wskaźniku urbanizacji, który wzrastał jeszcze w latach 90-tych, ale na skutek zachodzącej suburbanizacji, obecnie maleje.

Spis tematów (kliknij, aby przejść do wyboru tematów)


Ludność Polski

IX Osadnictwo w Polsce

1. Wskaźnik urbanizacji w Polsce

Polska jest krajem średnio zurbanizowanym. Na tle innych państw zaliczanych do bardzo wysokorozwiniętych, nasz kraj ma wręcz ponadprzeciętnie wysoki odsetek mieszkańców wsi. Warto jednak zwrócić uwagę, że jeszcze przed II Wojną Światową w polskich miastach żyło zaledwie około 30% mieszkańców kraju, czyli nieco ponad 10 milionów osób. Po II Wojnie Światowej, wraz z objęciem władzy przez komunistów, doszło do intensywnych przekształceń społeczno-gospodarczych, które zaowocowały wzrostem poziomu zurbanizowania.

Wskaźnik urbanizacji i liczba miast w Polsce w latach 1950-2020

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.

W latach 1945-1989 obserwowaliśmy stały wzrost poziomu urbanizacji, która sięgnęła w 1990 61,8%. Związane to było z realizowanym na wielką skalę procesem industrializacji. Uprzemysłowienie kraju w naturalny sposób wiązało się z potrzebą budowy wielkich osiedli miejskich jako zaplecza dla robotników. W ten sposób do miast co roku napływały miliony migrantów ze wsi. Na koniec PRL w miastach mieszkało już ponad 23,5 miliona osób. W tym okresie pewnym wahaniom podlegała liczba miast, ponieważ niektóre z istniejących włączano do większych jednostek, powstały też jednak nowe miasteczka.

Po 1990 r. doszło do transformacji społeczno-gospodarczej, na skutek której Polska przeszła przez restrukturyzacja przemysłu, a nawet częściową dezindustrializację. Spowodowało to istotne zmiany także w procesach urbanizacyjnych. Wskaźnik urbanizacji jeszcze nieznacznie rósł do około 2000 r. (61,9%), potem zaczął już jednak stopniowo, ale systematycznie spadać. W 2020 r. wskaźnik urbanizacji wynosił już tylko 59,9%. Oznacza to, że w miastach żyło około 23 milionów osób, podczas gdy nieco ponad 15 milionów mieszkało na wsi. Wskaźnik urbanizacji spadał, mimo że po 1990 r. ponad 130 wsi uzyskało prawa miejskie i obecnie w kraju są aż 964 miasta (2022).

Regionalne zróżnicowanie wskaźnika urbanizacji w Polsce w 2020 r.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Wskaźnik urbanizacji jest silnie zróżnicowany przestrzennie. Najwyższe, zdecydowanie większy niż w innych regionach jest on w województwie śląskim (76,5%), co związane jest z najsilniejszym uprzemysłowieniem i powstaniem Konurbacji Górnośląskiej w zagłębiu węglowym. Przeciętnie wyższe zurbanizowanie wykazują też regiony Polski zachodniej na ternie „Ziem Odzyskanych” (dolnośląskie, zachodniopomorskie), gdzie istnieje wiele małych miast oraz dwie dość duże aglomeracje. Przeciętnie większe zurbanizowanie mają też inne regiony z dużymi aglomeracjami – mazowieckie (Warszawa), łódzkie (Łódź), pomorskie (Trójmiasto). Najniższe zurbanizowanie wykazują tradycyjnie rolnicze regiony Polski południowo-wschodniej, zwłaszcza podkarpackie (41,4%). Oznacza to, że różnica między najbardziej zurbanizowanym i najsłabiej zurbanizowanym województwem sięga 35 punktów procentowych.

Wartym odnotowania jest fakt, że rzeczywista urbanizacja w Polsce jest wyższa niż administracyjna, tj. wynikająca z zaliczania do miast jedynie tych jednostek, które uzyskały prawa miejskie. Faktycznie w Polsce znajdowało się bardzo wiele miejscowości administracyjnie zaliczanych do wsi, które dawno utraciły swój rolniczy charakter i mają obecnie charakter kontinuum miejsko-wiejskiego, tzw. wsi zurbanizowanej. Po 1989 r. w zasadzie wstrzymane zostało powiększanie granic administracyjnych głównych miast, co doprowadziło tym samym do spadku statystycznego odsetka urbanizacji, mimo faktycznego coraz silniejszego koncentrowania się ludności wokół 5 głównych metropolii (Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Gdańsk).

2. Współczesne procesy osadnicze, a przemiany społeczno-gospodarcze

Zapoczątkowane na przełomie 1989 i 1990 r. przemiany społeczno-gospodarcze doprowadziły do istotnych zmian osadniczych w kraju. W związku z kryzysem przemysłu doszło już w latach 90-tych do właściwie zatrzymania wzrostu wskaźnika urbanizacji. Stopniowo, a zwłaszcza po roku 2000 zaczął rozwijać się proces suburbanizacji. Coraz większa liczba zamożnych mieszkańców kraju zaczęła wyprowadzać się z przeludnionych, małych mieszkań na terenie osiedli robotniczych w centrach dużych miast i rozpoczęła realizację swojego american dream budując dom na przedmieściach aglomeracji – w gminach sąsiadujących. Proces ten postępuje coraz szybciej, a zasięg głównych aglomeracji obejmuje coraz bardziej odległe peryferia. Tym samym w Polsce doświadczamy zjawiska urban sprawl, tj. rozlewania się miast. Zasadniczo tylko w województwie mazowieckim liczba ludności miejskiej dość dynamicznie wzrosła w latach 2000-2020 (około 200 tys. osób). Pozytywny bilans miały jeszcze: podkarpackie, małopolskie, podlaskie, lubuskie i pomorskie, ale był on tylko minimalnie dodatni, a uwzględniając wyłącznie ostatnie lata – zerowy lub ujemny. W pozostałych 10 województwach odpływ ludności miejskiej przeważał.

Jednym z miejsc o najwyższym przyroście zaludnienia w ostatnich latach jest Gmina Pruszcz Gdański (pod Gdańskiem) – w przeszłości gmina typowo rolnicza, za sprawą suburbanizacji podwoiła zaludnienie w ciągu ostatniego 30-lecia

Źródło: https://www.pruszczgdanski.pl/asp/ruszy-dofinansowanie-inwestycji-z-zakresu-ochrony-srodowiska,2,artykul,2,278

W kilku głównych aglomeracjach, m.in. w Poznaniu doprowadziło to nawet do spadku zaludnienia samego miasta centralnego (o 50 tys. w latach 2000-2020), przy jednoczesnym wzroście zaludnienia aglomeracji jako całości (o prawie 100 tys. w tym samym czasie). W innych głównych aglomeracjach m.in. Gdańsku, Wrocławiu czy Krakowie wzrost ludności znacząco spowolnił lub zatrzymał się, przy jednoczesnym dużym przyroście zaludnienia całej aglomeracji każdego z tych miast. W grupie kluczowych aglomeracji jedynie w Warszawie wciąż obserwuje się stały i dość istotny wzrost zaludnienia, mimo równie silnego wzrostu strefy podmiejskiej. Wpływ na to ma jednak funkcja stołeczna i siła gospodarcza miasta centralnego oraz relatywnie duży obszar przestrzenny wciąż możliwy do zagospodarowania.

Zmiana zaludnienia Poznania i Aglomeracji Poznańskiej – suburbanizacja oraz Łodzi i Aglomeracji Łódzkiej – dezurbanizacja

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Choć w obrębie kilku głównych aglomeracji dochodzi do suburbanizacji i tym samym – jako całe zespoły miejskie rosną one w siłę, istnieją też aglomeracje zmagające się z procesem dezurbanizacji. Klasycznym przykładem jest Aglomeracja Łódzka, w której spadek zaludnienia w Łodzi w latach 2000-2020 sięgnął 126 tys. osób, podczas gdy na terenach podmiejskich zaludnienie wzrosło zaledwie o kilkanaście tysięcy w tym samym okresie. Sumarycznie aglomeracja jako całość zmniejszyła się ponad 100 tys. mieszkańców.

Rewitalizacja Łodzi to próba powstrzymania upadku jednego z największych polskich miast

Źródło: https://www.freedom-nieruchomosci.pl/blog/wp-content/uploads/2017/01/2-1920×1280.jpg

Władze samorządowe miast zmagających się z problemami depopulacji dostrzegają poważny problem i związane z nim zagrożenia oraz podejmują środki zaradcze, inicjując tym samym jednocześnie procesy reurbanizacji. Na kluczowe w tym zakresie działania pozyskują dodatkowe środki rządowe oraz europejskie i podejmują wysiłki m.in. w zakresie rewitalizacji. W tych działaniach bardzo aktywna jest znajdująca się w szczególnie trudnej sytuacji Łódź, ale też miasta Konurbacji Górnośląskiej. Procesy takie prowadzone są jednak także w miastach zmagających się z mniejszymi kłopotami, m.in. w Gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz. Z procesem dezurbanizacji i towarzyszącej jej depopulacji zmagają się jednak nie tylko dawne upadłe zagłębia przemysłowe takie jak Łódź czy Radom, albo miasta Górnego Śląska (Katowice, Sosnowiec) i Dolnego Śląska (Wałbrzych), ale też szereg małych i średnich miast w całym kraju (np. Słupsk czy Tczew w województwie pomorskim, Krosno w podkarpackim czy Konin oraz Kalisz w wielkopolskim i wiele innych).

Podsumowując, w okresie przed 1989 r. mieliśmy w Polsce do czynienia przede wszystkim z urbanizacją wstępną, związaną z uprzemysłowieniem. Od lat 90-tych obserwujemy  niemal całkowite zatrzymanie tego procesu. Obecnie dochodzi do występowania w tym samym czasie, czasem nawet równocześnie w obrębie tego samego zespołu miejskiego, kilku procesów urbanizacyjnych: suburbanizacji przedmieść, dezurbanizacji centrum i aglomeracji jako całości i prób podjęcia ich reurbanizacji.

3. Miasta i aglomeracje w Polsce

Wśród 964 miast w Polsce (2022) tylko 37 ma ponad 100 tys. mieszkańców. Choć jest ich tak niewiele, mieszka w nich łącznie prawie 60% ludności miejskiej. W miastach bardzo małych, małych i średnich (których łącznie jest 927) mieszka tyko 40% wszystkich mieszkańców miast. Największą grupę polskich miast stanowią małe miasteczka – jest ich aż 567, a ich liczba co roku wzrasta, ale zamieszkuje je niewiele ponad 10% ludności polskich miast. Największy odsetek ludności miejskiej – prawie 30%, zamieszkuje miasta małe, liczące między 10 a 50 tys. mieszkańców, których to miast łącznie jest 315.

Struktura miast według liczby ludności w Polsce – liczba miast, a odsetek ludności miejskiej w nich zamieszkujący (kliknij, aby powiększyć)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Przestrzenne rozmieszczenie Polskich miast jest wynikiem wielu czynników, m.in. historycznych (zwłaszcza rozbiorów) procesów urbanizacyjnych, okresu industrializacji, jak również przejęcia przez Polskę tzw. „Ziem Odzyskanych” po 1945 r. Najwięcej miast jest w województwie wielkopolskim – aż 116, które wyprzedza Mazowieckie i Dolnośląskie (oba ponad 90 miast). Na przeciwnym biegunie są pomorskie i podlaskie (nieco ponad 40 miast), choć mają wyższy od wielkopolskiego wskaźnik urbanizacji. Najmniejszą jednostką mającą w Polsce prawa miejskie jest Opatowiec, położony w województwie świętokrzyskim. Mieszka tam zaledwie nieco ponad 300 osób.

964 miasta w Polsce według kryterium ludności – stan na dzień 1 stycznia 2022 r. (kliknij, aby powiększyć)

Źródło: Opracowanie własne.

Największą rolę odgrywają miasta duże, bardzo duże i wielkie. Przyjmując za granicę dużego miasta liczbę 100 tys. mieszkańców, takich jednostek jest w Polsce 37. Większość z nich znajduje się w Polsce południowej i centralnej. Większość dużych miast pełni ważne funkcje administracyjne – 18 z nich to miasta wojewódzkie (w tym 11  kolejno największych miast). Wśród ponad 200-tysięcznych miast, które nie są obecnie miastami wojewódzkimi są: Gdynia, Radom i Częstochowa (kolejno 12, 13 i 14 największe miasta Polski). Aż 12 z 37 największych polskich miast mieści się w województwie śląskim, w tym 9 z nich należy do Konurbacji Górnośląskiej (Katowickiej).

Miasta ponad 100 tys. mieszkańców w Polsce według stanu na 01.01.2021 r.

Ranking w PolsceNazwa miastaWojewództwoLiczba ludności (szacunek na dzień
1 stycznia 2021 r.)
1WarszawaMazowieckie1794000
2KrakówMałopolskie780000
3ŁódźŁódzkie672000
4WrocławDolnośląskie642000
5PoznańWielkopolskie532000
6GdańskPomorskie471000
7SzczecinZachodniopomorskie398000
8BydgoszczKujawsko-pomorskie344000
9LublinLubelskie339000
10BiałystokPodlaskie297000
11KatowiceŚląskie291000
12GdyniaPomorskie245000
13CzęstochowaŚląskie218000
14RadomMazowieckie210000
15ToruńKujawsko-pomorskie199000
16RzeszówPodkarpackie198000
17SosnowiecŚląskie197000
18KielceŚwiętokrzyskie193000
19GliwiceŚląskie177000
20OlsztynWarmińsko-mazurskie171000
21ZabrzeŚląskie170000
22Bielsko-BiałaŚląskie169000
23BytomŚląskie163000
24Zielona GóraLubuskie141000
25RybnikŚląskie137000
26Ruda ŚląskaŚląskie136000
27OpoleOpolskie128000
28TychyŚląskie127000
29Gorzów WielkopolskiLubuskie123000
30ElblągWarmińsko-mazurskie119000
31Dąbrowa GórniczaŚląskie118000
32PłockMazowieckie117000
33WałbrzychDolnośląskie110000
34WłocławekKujawsko-pomorskie109000
35TarnówMałopolskie108000
36ChorzówŚląskie107000
37KoszalinZachodniopomorskie106000
Źródło: Opracowanie własne.

W Polsce można wyróżnić kilka rodzajów dużych zespołów miejskich. Łącznie w 10 największych aglomeracjach w Polsce mieszka około 12,6 mln osób, czyli ponad połowa wszystkich mieszkańców miast. Aglomeracje można podzielić ze względu na ich charakter przestrzenny na:

  • Policentryczne (konurbacje) – najważniejsza jest Konurbacja Górnośląska (Katowicka) oraz znacznie mniejsza aglomeracja policentryczna Rybnika. Ponieważ te aglomeracje graniczą ze sobą, czasem traktuje się je jako jeden wielki ośrodek zurbanizowany, aspirujący do miana mini megalopolis.
  • Bicentryczne – podtyp aglomeracji policentrycznej, w której wyróżniamy dokładnie dwa ośrodki dominujące, z których jednak jeden jest zawsze nieco większy. W Polsce możemy mówić o dwóch większych takich ośrodkach: Trójmieście (aglomeracja Gdańska), w której dominują Gdańsk i Gdynia oraz wyraźnie mniejszej aglomeracji Bydgosko-Toruńskiej. W obu przypadkach jednak, jedno z miast (Gdańsk i Bydgoszcz) jest dość wyraźnie większe od drugiego ośrodka (Gdynia i Toruń) odpowiednio Gdańsk od Gdyni o około 225 tys. i Bydgoszcz od Torunia 145 tys. mieszkańców.
  • Monocentryczne – klasyczny typ aglomeracji z jednym wyraźnie dominującym ośrodkiem, który jest wielokrotnie większy od jakiegokolwiek ośrodka satelickiego. Takich aglomeracji jest w Polsce bardzo wiele: Warszawska, Krakowska, Łódzka, Wrocławska, Poznańska, Szczecińska, a także znacznie mniejsze – Lubelska, Białostocka, Kielecka i Rzeszowska (wśród wymienionych tylko Lubelska przekracza 500 tys. mieszkańców).

Wybrane aglomeracje miejskie w Polsce – dane statystyczne

Nazwa aglomeracjiTyp aglomeracjiGłówne miastaSzacunkowa liczba ludności
Konurbacja Górnośląska (Katowicka)Policentryczna (konurbacja)Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Zabrze, Bytom, Ruda Śląska, Tychy, Dąbrowa Górnicza, ChorzówOkoło 2,7 mln
Aglomeracja WarszawskaMonocentrycznaWarszawaOkoło 2,6 mln
Aglomeracja KrakowskaMonocentrycznaKrakówOkoło 1,4 mln
Aglomeracja TrójmiejskaBicentrycznaGdańsk, GdyniaOkoło 1,1 mln
Aglomeracja ŁódzkaMonocentrycznaŁódźOkoło 1 mln
Aglomeracja WrocławskaMonocentrycznaWrocławOkoło 1 mln
Aglomeracja PoznańskaMonocentrycznaPoznańOkoło 940 tys.
Aglomeracja Bydgosko-ToruńskaBicentrycznaBydgoszcz, ToruńOkoło 750 tys.
Aglomeracja SzczecińskaMonocentrycznaSzczecinOkoło 670 tys.
Aglomeracja RybnickaPolicentrycznaRybik, Jastrzębie-Zdrój, Żory, Wodzisław ŚląskiOkoło 430 tys.
Źródło: Opracowanie własne.

Konurbacja Górnośląska, zwana też Konurbacją lub Aglomeracją Katowicką, to klasyczny przykład ośrodka policentrycznego, rozwijający się podobnie jak większość innych tego typu zespołów miejskich na świecie – na skutek uprzemysłowienia związanego z rozwojem górnictwa. Zespół miejski zamieszkuje nawet 2,7 mln osób (choć inne delimitacje przestrzenne aglomeracji wskazują na jeszcze większą liczbę). To ponad 60% ludności całego województwa śląskiego.

O braku dominacji jednego ośrodka świadczy fakt, że w największym mieście aglomeracji – Katowicach, mieszka zaledwie nieco ponad 10% ludności aglomeracji, a sąsiadujące miasta choć są o około 100-200 tys. mieszkańców mniejsze od Katowic, nadal pozostają dość istotnie duże i jest ich wiele. Z podobną sytuacją mamy nieco dalej na południe, gdzie mała aglomerację policentryczną tworzy Rybnik (Rybnik – Jastrzębie Zdrój – Żory – Wodzisław Śląski). Tu dominacja Rybnika jest już nieco większa – mieszka w nim 32% ludności aglomeracji, jednak składa się ona ze znacznie mniejszej liczby jednostek i odsetek ludności w kolejnych 3 miastach zespołu pozostaje wysoki.

Ze względu na wysoki poziom zurbanizowania całego regionu, czasami mówi się, że jest to jedyny Polski zespół miejski, który można by zaliczyć do grupy megalopolis, nie tylko ze względu na duże zaludnienie, ale też fizjonomię przestrzenną (duża liczba zlewających się miast). Niestety jednak obie śląskie aglomeracje (podobnie jak całe województwo) – wyludniają się, tym samym faktycznie tracąc swój potencjał rozwoju jako potężny zespół miejski. Zespół miejski Rybnika jest już z kolei wyraźnie mniejszy i liczy około 430 tys. mieszkańców.

Konurbacja Górnośląska (Katowicka) i aglomeracja policentryczna Rybnika w woj. śląskim według liczby mieszkańców w gminach

Źródło: Opracowanie własne.

W Polsce znajdują się też dwa dość dobre przykłady aglomeracji bicentrycznych – Trójmiejska (Gdańsk – Gdynia) oraz Bydgosko-Toruńska. W pierwszej z nich w Gdańsku mieście mieszka około 43% ludności aglomeracji, a w Gdyni – około 22%. Łącznie Gdańsk i Gdynia to 2/3 mieszkańców liczącej niemal 1,1 mln osób aglomeracji – prawie połowa ludności województwa. Z kolei w Bydgoszczy zamieszkuje około 46% ludności aglomeracji, podczas gdy w Toruniu – około 26,5%. Oba miasta stanowią więc już blisko 3/4 ludności całego zespołu miejskiego, w którym mieszka około 750 tys. mieszkańców.

Aglomeracja bicentryczna Trójmiasta (aglomeracja Gdańska) w pomorskim i aglomeracja bicentryczna Bydgosko-Toruńska w kujawsko-pomorskim według liczby mieszkańców w gminach (kliknij, aby powiększyć)

Źródło: Opracowanie własne.

Dominującym typem aglomeracji w Polsce są aglomeracje monocentryczne. Największymi z nich są: Warszawska (około 2,6 mln mieszkańców – prawie połowa ludności Mazowsza) i Krakowska (około 1,4 mln mieszkańców). W ośrodkach dominujących mieszka odpowiednio: 69% ludności aglomeracji w Warszawie i 56% ludności aglomeracji w Krakowie, jednocześnie żaden inny ośrodek aglomeracji nie przekracza 5% udziału w zaludnieniu.

Aglomeracje monocentryczne Warszawy (mazowieckie) i Krakowa (małopolskie) według liczby mieszkańców w gminach (kliknij, aby powiększyć)

Źródło: Opracowanie własne.

Analogicznymi przykładami są aglomeracje: Łódzka (około 1 mln mieszkańców) i Poznańska (około 930 tys. mieszkańców). W Łodzi mieszka około 67% mieszkańców zespołu miejskiego, a w Poznaniu około 57%, ale pozostałe gminy nie osiągają 10% udziału w zaludnieniu aglomeracji. w przypadku Łodzi i 5% w przypadku Poznania.

Aglomeracje monocentryczne Łodzi (łódzkie) i Poznania (wielkopolskie) według liczby mieszkańców w gminach (kliknij, aby powiększyć)

Źródło: Opracowanie własne.

Kolejne dobre przykłady to aglomeracja Wrocławska (około 1 mln mieszkańców) i Szczecińska (około 670 tys. mieszkańców). Istnieją tutaj jednak pewne trudności w dokładnym wyznaczeniu ich zasięgu przestrzennego. Niemniej jednak – Wrocław stanowi około 64% ludności całego zespołu miejskiego, a Szczecin – ponad 59%. Jedynie w tym drugim przypadku pewną konkurencję dla miasta centralnego może stanowić Stargard, stanowiący około 10% ludności aglomeracji.

Aglomeracje monocentryczne Wrocławia (dolnośląskie) i Szczecina (zachodniopomorskie) według liczby mieszkańców w gminach (kliknij, aby powiększyć)

Źródło: Opracowanie własne.

4. Fizjonomia miast w Polsce

Na przestrzeni tysiąclecia istnienia Polski, miasta w naszym kraju ulegały wielokrotnym przeobrażeniom. Dziś wiele z nich łączy elementy fizjonomiczne (zabudowa, układ przestrzenny) pochodzące z różnych epok, np. historyczne śródmieście z nowoczesnymi przedmieściami. Wśród głównych typów miast w naszym kraju wyróżnia się jednak (stanowiące obecnie osiedla całych miast) takie podtypy jak:

  • Miasta średniowieczne – zdominowane przez swój historyczny układ Starówki, która rzutuje na obecnie pełnione przez miasto funkcje (np. turystyczną) i stanowi jego kluczowy znak rozpoznawczy. Istnieje wiele przykładów większych (Kraków, Toruń, Wrocław) i mniejszych (Gniew) miast tego typu w Polsce. Miasta o takiej fizjonomii charakteryzuje obecność rynku z kościołem i często – ratuszem. Od centralnego placu rozchodzą się prostopadłe, zwykle wąskie uliczki, a granicę śródmieścia stanowią mury miasta.

Śródmieście Krakowa z sąsiadującym Wawelem determinuje obecne funkcjonowanie całego miasta, pochodzi ze średniowiecza ale nosi także ślady późniejszych epok m.in. renesansu i baroku

Źródło: http://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_5/54101.jpg
  • Miasta renesansowe, których poza Zamością nie ma w Polsce zbyt wielu podobnych miast (pewne elementy widoczne są np. w Sandomierzu). Powstawały one według idei tzw. miasta idealnego na planie gwiazdy lub ośmioboku, których granice wieńczyły fortyfikacje z bastionami. W centrum ośrodka istnieje zamek lub pałac.

Zamość – najważniejsze miasto renesansowe w Polsce widziane z lotu ptaka

Źródło: https://img-ovh-cloud.zszywka.pl/0/0272/7594-zamosc-z-lotu-ptaka-.jpg
  • Miasta barokowe – najczęściej to fragmenty miast, które przeszły w okresie baroku istotne przeobrażenia. Za „najbardziej barokowe” miasto w Polsce uchodzi niewielka Rydzyna, ale najznamienitszym przykładem są elementy architektury Białegostoku (który faktycznie rozwinął się właśnie w baroku). Widoczny jest tutaj wzrost roli reprezentacyjnej śródmieścia poprzez tworzenie pałaców i ogrodów, np. magnackiej rezydencji Branickich w stolicy Podlasia.

Pałac Branickich był siedzibą prywatnego, magnackiego miasta Białystok

Źródło: https://www.umb.edu.pl/photo/gallery/81/pa__ac_branickich_od_urz__d_miejski_do_internetu_d.jpg
  • Miasta przemysłowe – pochodzą z wczesnego okresu industrialnego, związanego z pierwszym uprzemysłowieniem na przełomie XIX i XX wieku. Charakteryzują się obecnością kopalni lub innych zakładów przemysłowych oraz osiedli robotniczych. Takich miast w Polsce jest sporo, są one położone m.in. w województwie śląskim, ale nie tylko. Dobre przykłady to m.in. Katowice, Sosnowiec czy Łódź. Miasta odznaczają się dość dużym chaosem przestrzennym, za sprawą gwałtownie przebiegających procesów urbanistycznych.

Zabytkowe osiedle Nikiszowiec w Katowicach to pozostałość po XIX wiecznej industrializacji

Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/22/Nikiszowiec_Katowice_Danieluk.jpg/1920px-Nikiszowiec_Katowice_Danieluk.jpg
  • Miasta modernistyczne – powstawały w 20-leciu międzywojennym. W tym okresie wybudowana od podstaw została m.in. Gdynia, w części innych miast np. w Warszawie powstały pewne elementy zabudowy w tym stylu. Charakterystycznym elementem są wielorodzinne bloki, które przecinają dość szerokie arterie, dodatkowo współwystępują ośrodki przemysłowe – w przypadku Gdyni – port morski i stocznia.

Modernistyczne centrum Gdyni widziane z lotu ptaka

Źródło: https://www.worldisbeautiful.eu/up_files/1173-Gdynia-zima.jpg
  • Miasta socjalistyczne – a raczej dzielnice socjalistyczne tworzone w już istniejących miastach, powstawały w Polsce w latach 1945 – 1989. Ich najbardziej charakterystycznym elementem jest tzw. „zabudowa z wielkiej płyty” czyli wysokie (zwykle 10-piętrowe) blokowiska dla „klasy robotniczej” tworzone w dzielnicach przemysłowych lub w ich sąsiedztwie. Między blokowiskami tworzono niezbędną infrastrukturę społeczną – szkoły, przedszkola, place zabaw czy ośrodki zdrowia. Osiedla z „wielkiej płyty” istnieją w bardzo wielu miastach w Polsce, do znanych przykładów należą falowce na Gdańskim Przymorzy czy osiedle „plastrów miodu” na Gdańskiej Zaspie.

Zabudowa Gdańskiej dzielnicy Zaspa to jeden z najlepszych przykładów zabudowy socjalistycznej w Polsce

Źródło: https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/2453/3000×0/2453979.jpg
  • Miasta współczesne – fizjonomia miast w Polsce w XXI wieku uległa istotnym zmianom i miasta współczesne mają różne oblicza.
  • Wiele dotychczas niewykorzystanych przestrzeni zostało zabudowanych przez lokalnych deweloperów (tzw. miasta deweloperów), często według własnych i odstających od otaczającej zabudowy projektów. Inwestorzy kierując się zjawiskiem „głodu przestrzeni” budują ciasno i możliwe wysoko, starając się zmaksymalizować zwrot z realizowanego przedsięwzięcia. W wielu miastach z uwagi na brak wystarczających ograniczeń w planowaniu przestrzennym, co doprowadziło do chaosu zabudowy. Czasami dla określenia niektórych inwestycji internauci używają określenia „patodeweloperka”.

W Warszawskiej dzielnicy Wola powstało szeroko komentowane w mediach osiedle wysokich apartamentowców, jednak deweloperowi udało się bez trudu znaleźć nabywców na lokale

Źródło: https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/5e/b2/5fcfa0aa02bc9_o_original.jpg
  • Inne oblicze kapitalizmu można dostrzec w centrach dużych miast, które ze względu na swój charakter zostały „dopieszczone” bardziej reprezentatywną zabudową. W niektórych aglomeracjach np. Warszawie, Gdańsku, Poznaniu czy Wrocławiu powstają mini-dzielnice typu „city” ze szklanymi, wysokimi wieżowcami.

Sky Tower we Wrocławiu stało się w krótkim czasie charakterystycznym elementem miasta

Źródło: https://polskazachwyca.pl/wp-content/uploads/2017/10/DJI_0055-HDR-900×600.jpg

5. Przeobrażenia polskiej wsi

W Polsce w 2020 roku było ponad 43 tys. wsi. Średnia liczba mieszkańców wsi wynosiła nieco ponad 350 osób, ale w większości dominowały wsie małe – liczące do 200 osób. Największą wsią w Polsce są Kozy w województwie śląskim, liczące ponad 12 tys. mieszkańców.

Liczba wsi na 1000 km2 i średnia liczba mieszkańców wsi według województw w 2020 r.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Regionalne zróżnicowanie wielkości wsi (liczby jej mieszkańców) i gęstości sieci wsi mierzonej na 1000 km2, wykazuje zależność odwrotnie proporcjonalną. W województwie łódzkim, gdzie sieć wsi jest największa (245 wsi na 1000 km2), mieszka w tych jednostkach stosunkowo niewiele osób (średnio 206). Dla porównania w województwach południowych (śląskie, małopolskie, podkarpackie), gdzie gęstość wsi wynosi od 80 do niewiele ponad 120, średnio w przeciętnej wsi mieszka nawet po 800-900 osób.

Przypomnij sobie typy genetyczne wsi (kliknij, aby przejść)


Oprócz przemian w miastach, istotne przekształcenia zachodzą także na wsi. Historycznie tradycyjne typy genetyczne (fizjonomiczne) wsi w Polsce obejmują:

  • Okolnicę – głównie na terenie obecnych województw zachodnich np. w woj. lubuskim.
  • Owalnicę – głównie w woj. śląskim, pomorskim, zachodniopomorskim i wielkopolskim.
  • Ulicówki – popularne w całym kraju, głównie w województwach zachodnich, zwłaszcza w wielkopolskim, śląskim oraz warmińsko-mazurskim.
  • Widlice – występują zwłaszcza w woj. małopolskim.
  • Łańcuchówki (wieś leśno-łanowa) – głównie na rolniczych obszarach woj. lubelskiego, podkarpackiego i małopolskiego oraz na pogórzu województwa dolnośląskiego.
  • Rzędówki – popularne w woj. świętokrzyskim, łódzkim i mazowieckim.
  • Szeregówki – niemal wyłącznie w woj. podlaskim.
  • Wielodrożnice – najpopularniejszy typ wsi w całej Polsce.

Przestrzenne rozmieszczenie różnych typów tradycyjnych wsi w Polsce

Źródło: https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1H3hWoOVAH45/1618578954/x5mi7dXtIkQrdFByHOvwTbLESWQkTVib.png

Podobnie jak miasta, wsie w Polsce przeszły bardzo istotne przekształcenia fizjonomiczne w czasach współczesnych. Część z wsi zmaga się ze zjawiskiem depopulacji, dotyczy to zwłaszcza obszarów Polski wschodniej („Polska B”) oraz części „polski powiatowej” w centrum kraju. Inne ośrodki wiejskie – te położone w sąsiedztwie rozwijających się aglomeracji, podlegają suburbanizacji i przechodzą w kontinuum miejsko-wiejskie, całkowicie tracąc swój pierwotny, rolniczy charakter, stając się w istocie mini-miasteczkami. Prowadzi to do odmłodzenia struktury ludności wsi, zwiększenia jej przyrostu naturalnego i nadania jej nowych funkcji – typowych dla miast, m.in. przemysłowej, handlowej, transportowej, turystycznej, rekreacyjnej, a przede wszystkim – rezydencjalnej, przy jednoczesnym zaniku tradycyjnej wiejskiej funkcji rolniczej. Wieś staje się wtedy jednostką bardziej dynamiczną, z obecnością migracji wahadłowych jej mieszkańców, zmienia się ich struktura wykształcenia, struktura zawodowa, a także do takiej wsi napływają nowe nurty mentalne i polityczne.

Zabudowa niektórych wsi. np. pomorskiego Straszyna, nie ma już nic wspólnego z dawną, historyczną fizjonomią wsi rolniczej

Źródło: https://lcp.pl/assets/media/straszyn-najladniejszy.jpg

Problem depopulacji wsi jest bardzo poważnym zjawiskiem w Polsce centralnej i wschodniej. Szacuje się, że po 1990 r. aż 60% wsi zmagało się ze spadkiem liczby ludności. Najgorsza sytuacja była pod tym względem w województwach: łódzkim, świętokrzyskim, mazowieckim, lubelskim i podlaskim.

Wsie zanikające według J. Bańskiego, M. Wesołowskiej i K. Łobody (2020)

Źródło: https://rcin.org.pl/Content/132009/PDF/WA51_162445_r2020-t92-z2_Przeg-Geogr-Banski.pdf

Depopulacja wsi będzie prowadzić nawet do pozostania w nich wyłącznie lub niemal wyłącznie osób w wieku poprodukcyjnym, a w dłuższej perspektywie – nawet do całkowitego ich zaniku, a w konsekwencji upadku społeczno-gospodarczego wielu gmin.