Ponad 71% powierzchni Ziemi stanowią obszary morskie. Oprócz tego, znaczna część obszarów lądowych pokryta jest wodami powierzchniowymi (śródlądowymi). Tak olbrzymia ilość wody przyczynia się do rozkwitu życia morskiego, które człowiek wykorzystuje do zbilansowania swojej diety.
Spis tematów (kliknij, aby przejść do wyboru tematów)
Rolnictwo
VII Rybactwo i akwakultura
1. Rybactwo, rybołówstwo, akwakultura, marikultura
Podstawowym pojęciem z dziedziny gospodarki morskiej jest rybactwo. Oznacza ono dział rolnictwa zajmujący się gospodarczym wykorzystaniem organizmów wodnych. W jego obrębie wyróżnia się rybołówstwo – czyli połowy organizmów wodnych (morskich i śródlądowych). Kolejnym zagadnieniem z zakresu gospodarki morskiej jest akwakultura czyli chów i hodowla ryb i organizmów wodnych (w tym roślin), najczęściej z wykorzystaniem sztucznych lub przybrzeżnych zbiorników/akwenów, najczęściej na zamkniętych farmach hodowlanych. Akwakultura dostarcza zarówno ryb i owoców morza, ale też roślin wodnych wykorzystywanych zarówno w celach spożywczych jak i do dalszego przetworzenia w przemyśle (np. farmaceutycznym i kosmetycznym). W ramach tej działalności hoduje się także perłopławy, które wytwarzają perły. Ryby najczęściej karmione są mączką rybną, a ostatnio coraz częściej zbożami. Podtypem akwakultury jest marikultura, która odnosi się do akwakultury prowadzonej w środowisku morskim.
Przykład marikultury
Źródło: https://www.portalmorski.pl/images/_gfx/_morze/_rybolowstwo/hodowla%20ryb.jpg
2. Wielkość światowych połowów i akwakultury
Połowy ryb stale wzrastały na świecie i osiągnęły szczyt w 2000 roku (około 95 mln ton), a obecnie utrzymują się na podobnym poziomie. Od lat 90-tych dynamicznie zaczyna wzrastać rola akwakultury. W 2013 r. po raz pierwszy więcej organizmów wodnych wyprodukowano w obrębie akwakultury niż złowiono w połowach. Wartość ta stale wzrasta i w 2015 r. osiągnęła 106 mln ton. Popyt na organizmy morskie wzrasta raz ze zwiększaniem się populacji i podnoszeniem jej poziomu życia. Dalsze zwiększanie połowów nie byłoby już możliwe, ponieważ osiągnięta została biologiczna granica przełowienia. Właśnie dlatego tak ważny jest rozwój akwakultury.
Połowy ryb i akwakultura na świecie w latach 1960-2015 (kliknij aby powiększyć)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Banku Światowego.
Największym światowym producentem organizmów morskich są Chiny – zarówno w obrębie połowów, jak i akwakultury są krajem przodującym. Drugie miejsce w obu zestawieniach zajmują odpowiednio: Indonezja i Indie.
Połowy ryb i akwakultura według państw w 2017 r. (kliknij, aby powiększyć)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych FAO.
Połowy ryb i akwakultura różnią się strukturą gatunkową. W akwakulturze znacznie większą rolę odgrywają rośliny i organizmy inne niż ryby.
Główne grupy gatunków poławianych i hodowlanych w ramach akwakultury w 2017 r.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych FAO.
3. Główne łowiska na świecie
Najważniejszym obszarem połowów pozostają strefy przybrzeżne. Większość łowisk w Europie i Azji wschodniej należy do przełowionych lub nadmiernie eksploatowanych. Mniejszą popularnością cieszą się obszary dalekomorskie, jednak to właśnie ta branża rybołówstwa rozwija się najintensywniej.
Główne łowiska na świecie według podziału FAO
Źródło: https://static.epodreczniki.pl/portal/f/res-minimized/R2V8DSxPc9b5W/7/OruTJdMBTK7MZjU64GhALegRJRiA6uzO.png
Obszary połowów koncentrują się zwykle w obrębie oddziaływania prądów morskich. Szczególnie urodzajne są obszary upwellingu oraz mieszania się ciepłych i zimnych prądów morskich.
Połowy ryb według akwenów
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych FAO.
Wielkości połowów są proporcjonalne do wielkości zbiorników – dominuje Ocean Spokojny, przed Atlantyckim i Indyjskim. Bardzo małe, prawie nieistotne statystycznie są połowy w zimnych akwenach (Ocean Arktyczny i Ocean Południowy). Wartości podobne do połowów na Oceanie Indyjskim przyjmują połowy na wodach śródlądowych – większość z nich przypada na Azję.
Głównymi akwenami światowych połowów są:
- Wybrzeże Chile i Peru pod wpływem zimnego prądu Peruwiańskiego.
- Wybrzeże Kamczatki, Japonii i Chin, gdzie mieszają się prądy: zimny Oja Siwo i ciepły Kuro Siwo.
- Północny Atlantyk u wybrzeży Kanady, gdzie mieszają się prądy: ciepły Zatokowy i zimny Labradorski.
- Chłodne wody Morza Północnego i Morza Bałtyckiego.
Spożycie ryb na mieszkańca w 2017 r.
Źródło: https://ourworldindata.org/grapher/fish-and-seafood-consumption-per-capita
Spożycie ryb jest nierównomierne. W Afryce i zachodniej Azji oraz w większości Ameryki Południowej ich spożycie jest niewielkie, przeciwnie do Azji wschodniej i południowo-wschodniej oraz Europy, USA, Kanady, Australii i Nowej Zelandii. Średnio na świecie człowiek zjada około 20,5 kg organizmów morskich rocznie. Wartość ta stale wzrasta. Absolutnym światowym rekordzistą są Malediwy z wynikiem 166 kg/osobę. Wysoko w rankingu są też Islandia (90,7 kg), Malezja (57,6 kg), Portugalia (56,8 kg), Korea Południowa (55 kg), Norwegia (51,3 kg), Mjanma (47,3 kg), Japonia (45,5 kg) i Indonezja (44,7 kg). Polska z wynikiem 10,7 kg znacząco zaniża średnią światową.
4. Rybołówstwo i akwakultura a równowaga ekosystemów
Działalność człowieka w intensywny sposób wpływa na środowisko wodne. Potrzeba pozyskiwania dużych ilości organizmów wodnych oraz rozwój technologii połowów może prowadzić do problemu przełowienia. Zjawisko to polega na nadmiernym połowie ryb na danym obszarze, obniżając w ten sposób zdolność do regeneracji biologicznej łowiska.
Ze względu na znaczenie żywieniowe i ekonomiczne, łowiska mogą być przyczyną konfliktów, także zbrojnych. W latach 70-tych obserwowaliśmy tzw. „wojnę dorszową” między Wielką Brytanią i Islandią. Podobne konflikty targają także Azją wschodnią (spory Rosji, Chiny, Korei Południowej i Japonii).
Również akwakultura może rodzić negatywne skutki środowiskowe. Należą do nich:
- Wzrost eutrofizacji wód na skutek zwiększenia poziomu zanieczyszczenia wód, zwłaszcza wód śródlądowych.
- Deformacje i ubytki w ciele hodowanych ryb.
- Pogorszenie jakości pozyskiwanego mięsa.
- Ryzyko wydostania się ryb poza obszar hodowli np. w czasie sztormów.
Mimo wszystko zrównoważona akwakultura jest bezpieczniejsza dla środowiska niż przeławianie łowisk, ponieważ zapewnia równowagę biologiczną i racjonalnie prowadzona nie powoduje dużego zanieczyszczenia środowiska. Cechuje się też bardzo wysoką opłacalnością ekonomiczną.
Brak komentarzy